News: Wspólny trening I zespołu i rezerw

Wspólny trening I zespołu i rezerw

Piotr Kamieniecki, Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

03.11.2014 20:20

(akt. 13.12.2018 15:28)

W poniedziałek doszło do sytuacji, która do tej pory nie miała miejsca - rezerwy Legii trenowały razem z pierwszym zespołem, a konkretnie z piłkarzami, którzy nie zagrali z Ruchem Chorzów lub przebywali na placu gry mniej, niż 45 minut. Legioniści ćwiczyli pod opieką trenerów Henninga Berga i Jacka Magiery przez około dwie godziny. Obaj szkoleniowcy wspólnie omawiali zajęcia i kolejne ćwiczenia na murawie.

Piłkarze obu zespołów wyszli na trening o godzinie 17:00. Na boisku bocznym przy Łazienkowskiej zobaczyliśmy zdrowych graczy rezerw oraz pierwszego zespołu. Wszystko to pod opieką obu sztabów szkoleniowych - ramię w ramię z Henningiem Bergiem stał Jacek Magiera. Z piłkarzami "jedynki", którzy grali mniej niż 45 minut z Ruchem lub w ogóle nie wyszli na boisko, ćwiczyło 11 graczy rezerw z pola.


Na placu gry pojawił się Tomasz Brzyski, który indywidualnie ćwiczył z Geirem Kaasene. Z kolei młodzi Kamil Anczewski, Michał Suchanek Bartosz Żurek dochodzili do pełni formy pod okiem Sebastiana Karsta oraz Tomasza Grudzińskiego. Warto dodać, że normalnie z zespołem trenował Ronan, który brał też udział we wszystkich gierkach.


- O wszystkim dowiedziałem się dzisiaj, nikt z nas nie spodziewał się, że taka sytuacja będzie miała miejsce. To był luźny trening i na pewno fajnie było się pokazać przed szkoleniowcami pierwszego zespołu, choć domyślam się, że głównie byliśmy tam w roli pomocy dla "jedynki". W trakcie gierki dominowali nasi bardziej doświadczeni koledzy, ale na początku naszym zadaniem była jedynie obrona - gdy przejmowaliśmy piłkę, ćwiczenie schematu zaczynało się od nowa  - opowiadał piłkarz rezerw, Łukasz Turzyniecki. Poza nim na zajęciach z "dwójki" zobaczyliśmy jeszcze: Artura Halucha, Dawida Lelenia, Arkadiusza Górkę, Wojciecha Kochańskiego, Rafała Makowskiego, Mateusza Zawala, Norberta Misiaka, Kamila Kurowskiego, Filipa Karbowego, Grzegorza Tomasiewicza, Michała Trąbkę oraz Michała Bajdura.


W trakcie gierek składy wyglądały następująco:


Drużyna I - Jałocha - Broź, Wieteska, Astiz, Guilherme - Żyro, Bielik, Jodłowiec, Kucharczyk - Tomasiewicz - Duda


Drużyna II -
Budziłek - Turzyniecki, Kochański, Makowski, Ronan - Misiak Kurowski, Zawal, Trąbka, Moneta - Bajdur


W sumie trenerzy zaordynowali kilka mini-meczów. - Dziś trenowaliśmy w dużej grupie, razem z zawodnikami rezerw. W przyszłości raczej nie będzie się to powtarzało. W kadrze jest około 26 zawodników, taki trening miał miejsce tylko dlatego, że ostatnio graliśmy dwa trudne mecze, niektórzy dostali wolne w niedzielę i nie wzięli udziału w rywalizacji z Ruchem – w tym ja, Łukasz Broź, Tomasz Jodłowiec czy Guilherme. Dziś mogliśmy pograć na dużej intensywności dzięki takim zajęciom i to było fajne. Dla graczy drugiej drużyny to super sprawa, każdy z nich czuje się potrzebny. Oni cały czas są gotowi by grać na wyższym poziomie, trzymają formę. Zajęcia treningowe były udane, na dużej ambicji i intensywności. Wiadomo, że nie zawsze można się pokazać sztabowi pierwszego zespołu w czasie meczu w III lidze, nie zawsze trenerzy mają czas by się udać na stadion. Dziś mieli okazję się pokazać i dzięki temu, jakość treningu stała na wysokim poziomie - stwierdził po zajęciach Michał Żyro, pomocnik Legii.


Kolejne zajęcia legionistów czekają jutro o 10:30. Na treningu nie będzie już jednak piłkarzy rezerw. 

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.