Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wyborcza krytykuje Hadaja

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

16.08.2008 09:46

(akt. 20.12.2018 01:13)

Nowym rzecznikiem prasowym Legii Warszawa został <b>Wojciech Hadaj</b>. Wybór spikera na nowe stanowisko ostro krytykuje Gazeta Wyborcza piórem <b>Dariusza Wołowskiego</b>. - Z całego serca popierałem walkę z kibolami, którą prowadził właściciel Legii Warszawa. Dlatego każdy krok wstecz boli mnie podwójnie. A takim krokiem jest posada rzecznika klubu dla człowieka przez lata kojarzonego z kibolstwem. Spiker Wojciech Hadaj zawsze schlebiał i służył wiernie kibolstwu. Na przykład wtedy, gdy przypominał legionistom, że kolejny mecz jest w Łodzi, więc trzeba zabrać ze sobą kamienie.
Hadaj jako spiker nigdy nie był symbolem profesjonalizmu, zawsze szowinizmu albo głupoty. Przykłady? Tydzień temu tysiące ludzi notorycznie bluzga w derbach na piłkarzy Polonii, ale spiker Hadaj, mający obowiązek przeciwdziałać, milczy. Kibolstwo lży "Ruskich" z FK Moskwa, a Hadaj milczy. I z takiego faceta Legia robi rzecznika prasowego. Legii chciałbym przypomnieć, że rzecznik prasowy czy spiker nie jest przedstawicielem trybun, ale klubu. Być może Hadaj wyrósł już z kibolstwa, jednak przemilczając karygodne zachowania na trybunach, wciąż nie wygląda mi na człowieka, który chciałby wprowadzać w Legii cywilizowane standardy kibicowania. A może władze Legii pogodziły się z chamstwem, które króluje na ich stadionie? My proponujemy panu Dariuszowi zająć się pisaniem o sporcie. O kibicowaniu i kibicach ma pojęcie raczej mgliste. Surowa opinia o Wojciechu Hadaju jeszcze zanim zaczął piastować nową funkcję jest poniżej krytyki. Co to w ogóle są za słowa "kibol", "kibolstwo"? Próżno szukać takich w słownikach. Zostały stworzone w redakcji sportowej Gazety Wyborczej, ale do słowotwórstwa trzeba mieć natchnienie.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.