Polska
fot. Paulina Szewczuk

Wygrana Polski z Ukrainą

Redaktor Krzysztof Muszyński

Krzysztof Muszyński

Źródło: Legia.Net

07.06.2024 19:30

(akt. 11.06.2024 09:56)

Reprezentacja Polski, przygotowująca się do EURO 2024, wygrała 3:1 z Ukrainą na PGE Narodowym. Na zgrupowaniu biało-czerwonych nie ma żadnego zawodnika Legii Warszawa.

Piątkowe spotkanie rozpoczęło się w niezwykle pechowy sposób dla Arkadiusza Milika. Gracz Juventusu już w 2. minucie, bez kontaktu z przeciwnikiem, upadł na murawę, po czym łapiąc kolano, zwijał się z bólu. W jego miejsce na boisku pojawił się utalentowany piłkarz Bologny, Kacper Urbański, dla którego był to debiut w pierwszej reprezentacji.

Chwilowa przerwa w grze nie wybiła z rytmu reszty reprezentantów, którzy weszli w mecz bardzo obiecująco. Najpierw po rzucie rożnym Sebastian Walukiewicz świetnie odnalazł się w polu karnym rywala kierując piłkę wprost do siatki. Moment później Piotr Zieliński strzałem z dystansu zaskoczył bramkarza Ukrainy. Słowo "zaskoczył" w pełni obrazuje tę sytuację, bowiem Heorhij Buszczan, mimo dość lekkiego uderzenia, odprowadził futbolówkę jedynie wzrokiem.

Tym razem Polacy wyjątkowo nie byli uprzejmi dla wschodniego sąsiada, bowiem po 30 minutach gry prowadzili już 3:0. Wysoki wynik w pełni odzwierciedlał przebieg meczu. Ukraińcy długo prezentowali typowo treningowe podejście – broniąc często odstawiali nogę, a po przejęciu piłki niezbyt chętnie garnęli się do kreowania sytuacji bramkowych.

Końcówka pierwszej odsłony to spore rozluźnienie w szeregach polskiego zespołu. Piłkarze Michała Probierza nastawiali się na strzelanie kolejnych goli, przez co często Ukraińcy wychodzili z kontratakiem, mając przy tym przewagę liczebną. Po jednej z takich sytuacji Artem Dowbyk zdobył bramkę w 41. minucie.

Po ponownym wyjściu piłkarzy z szatni za wiele się nie działo. Nieco uległo to zmianie w 61. minucie, kiedy na boisko wszedł Bartosz Bereszyński, Robert Lewandowski, Jakub Moder oraz kolejny debiutant, Jakub Kałuziński. Mimo ciekawszego ogólnego obrazu gry, w dalszym ciągu obu reprezentacjom brakowało finalizacji całkiem przyjemnych dla oka akcji.

W ostatnim kwadransie inicjatywę przejął zespół Ukrainy, lecz w kluczowych momentach znów brakowało mu ostatniego podania, które wyprowadziłoby napastnika na dogodną pozycję. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem biało-czerwonych 3:1. Po tym meczu polski kibic nie może popadać w nadmierny optymizm, lecz z pewnością był to przyjemny akcent przed zbliżającym się Euro.

MECZ TOWARZYSKI PRZED EURO 2024: POLSKA – UKRAINA 3:1 (3:1)
Walukiewicz (11. min.), Zieliński (16. min.), Romanczuk (30. min.) – Dowbyk (41. min.)

Żółte kartki: Tymczyk, Malinowśkyj, Tałowierow

POLSKA: Skorupski – Walukiewicz (61' Bereszyński), Salamon, Kiwior – Skóraś, Zieliński (61' Lewandowski), Romanczuk (60' Moder), S. Szymański, Zalewski (72' Puchacz) – Buksa, Milik (5' Urbański; 61' Kałuziński)

UKRAINA: Buszczan – Tymczyk, Tałowierow, Bondar, Mykołenko (46' Zinczenko) – Jarmołenko (69' Cyhankow), Sydorczuk, Malinowśkyj (70' Mychajliczenko), Sudakow (81' Szaparenko), Zubkow (69' Mudryk) – Dowbyk (77' Wanat)

Polecamy

Komentarze (393)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.