Wypożyczeni: bez bramek i bez zwycięstw
10.11.2008 13:46
Wypożyczeni z Legii zawodnicy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o minionym weekendzie. Nie dość, że żaden nich nie strzelił bramki, to ani jedna drużyna reprezentowana przez legionistów, nie odniosła zwycięstwa. Najlepiej poradziła sobie Odra Wodzisław z <b>Maciejem Korzymem</b> w składzie oraz Znicz Pruszków, w którym występują <b>Adrian Paluchowski</b> i <b>Wojciech Wocial</b>.
Odra Wodzisław podejmowała na własnym stadionie Górnika Zabrze. Derby Śląska zakończyły się bezbramkowym remisem. Maciej Korzym przebywał na murawie całe spotkanie. Najlepszą okazję do pokonania bramkarza gości miał po rzucie rożnym, ale po jego uderzeniu głową piłka trafiła w słupek. Maciek miał także sytuację sam na sam z bramkarzem Górnika, ale przegrał ten pojedynek. W końcówce leżącego Maćka postanowił skopać Tomasz Hajto, za co otrzymali obaj po żółtym kartoniku...
Również na własnym boisku jeden punkt wywalczył Znicz Pruszków. W konfrontacji z GKS-em Jastrzębie padł wynik 1:1. Całe spotkanie rozegrał Adrian Paluchowski. Niestety, najlepszy snajper podwarszawskiej drużyny nie znalazł drogi do bramki jastrzębian. Wojciech Wocial pojawił się na murawie w 75. minucie meczu, zmieniając Emmanuela Ekwueme.
Dobrą lekcję futbolu zaprezentowali swoim rywalom gracze Podbeskidzia, którzy w niedzielę gościli w Płocku. Bielszczanie pokonali ekipę „Nafciarzy” 3:0. Kamil Majkowski przebywał na murawie przez 90 minut i był jednym z najlepszych w swojej drużynie. Miał dobrą okazję do zdobycia bramki, lecz jego groźne uderzenie wybronił Szymański.
Ciężkiemu zadaniu nie sprostali zawodnicy Dolcanu Ząbki. W Lubinie przegrali z miejscowym Zagłębiem 0:1. W pierwszym składzie wystąpili dwaj gracze wypożyczeni z Legii – Artur Jędrzejczyk i Wojciech Trochim. Adam Frączczak na plac gry wszedł dopiero w 90. minucie, gdy zmienił Macieja Tataja.
Tradycyjnie, cały mecz w drużynie Zagłębia Sosnowiec rozegrał bramkarz, Maciej Gostomski. W spotkaniu II ligi zachodniej jego drużyna uległa Pogoni Szczecin 1:2.
Błażej Augustyn obserwował z ławki rezerwowych potyczkę Rimini Calcio z Triestiną. Mecz zakończył się rezultatem 0:2. Błażej nie spełnia pokładanych w nim nadziei, więc ciężko będzie mu wywalczyć miejsce w pierwszym składzie Rimini.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.