News: Wypożyczeni: Bramki Sulley’a oraz Monety

Wypożyczeni: Gol Zjawińskiego, szanse legionistów

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

30.07.2019 23:49

(akt. 31.07.2019 00:07)

W najwyższych ligach piłkarskich w Polsce sezon właśnie się rozpoczął. Ruszamy także z cotygodniowym podsumowywaniem występów wypożyczonych legionistów, choć lista graczy Legii przebywających w innych klubach, wkrótce powinna się jeszcze powiększyć.  Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowymi wiadomości na temat każdego piłkarza wypożyczonego przez stołeczny klub.

Mikołaj Kwietniewski (Wisła Płock) – Płocczanie zasłużenie przegrali 0:4 na wyjeździe z Lechem Poznań. Kwietniewski nie wszedł na plac gry. Pomocnik spędził za to na boisku dwie minuty w pierwszej kolejce Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. 

Mateusz Hołownia (Śląsk Wrocław) – Śląsk wygrał przy Oporowskiej 2:1 z mistrzem Polski, Piastem Gliwice. „Hołi”, podobnie jak Kwietniewski, musiał zadowolić się rolą rezerwowego. Mateusz siedział na ławce również na starcie ligi przeciwko Wiśle Kraków. 

Tomasz Nawotka (Zagłębie Sosnowiec), Cezary Miszta (Zagłębie Sosnowiec) – Sosnowiczanie na inaugurację Fortuna 1. Ligi zremisowali na własnym terenie 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Miszty zabrakło w kadrze meczowej, z kolei „Nawot” spędził pełne 90 minut na prawej stronie obrony. 

Mateusz Żyro (Stal Mielec) – Mielczanie wygrali 2:1 z Wartą Poznań. Debiutujący w Stali, stoper pojawił się w wyjściowym składzie i zagrał całe spotkanie. Żyro w końcówce meczu zdołał wywalczyć rzut karny dla swojej drużyny, jednak „jedenastki” nie wykorzystał Josip Soljić. Warto dodać, iż wysoki obrońca wcześniej przygotowywał się z Legią na pierwszym obozie w Warce.

Maksymilian Sitek (Puszcza Niepołomice) - Puszcza bezbramkowo zremisowała w Niepołomicach z GKS-em 1962 Jastrzębie. "Sito" grał do 88. minuty i był ustawiony na prawej pomocy. Zawodnik w dosyć udanym debiucie mógł pokusić się o gola, ponieważ dopadł do wycofującego podania od Łukasza Szczepaniaka, jednak w kluczowym momencie, przy oddawaniu uderzenia, został przyblokowany przez przeciwnika i nie skierował futbolówki do siatki.

Konrad Matuszewski (Wigry Suwałki), Michał Król (Wigry Suwałki) – Sezon od jednego punktu rozpoczęła także ekipa z Suwałk. Drużyna Adama Fedoruka zremisowała u siebie 1:1 z Chojniczanką Chojnice. Wspomniana dwójka obrońców, czyli „Mata” oraz „Króli”, nie została powołana na to spotkanie. Co więcej, Matuszewski najprawdopodobniej znalazłby się w meczowej „dwudziestce”, lecz musiał odcierpieć jeszcze nadmiar żółtych kartek z poprzednich rozgrywek. Przypomnijmy, iż lewy defensor w połowie czerwca nabawił się kontuzji, ale od dwóch tygodni trenuje już normalnie z nową ekipą. – Klub zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Panuje tutaj świetna atmosfera, poziom piłkarski jest niezwykle wysoki. Myślę, iż mimo młodego zespołu, jesteśmy w stanie solidnie wyglądać w każdym meczu. Będę walczył, aby grać jak najlepiej i spędzić jak najwięcej minut na boisku – opowiada Król.

Kacper Pietrzyk (Radomiak Radom), Mateusz Kochalski (Radomiak Radom) – Triumfator II ligi w ubiegłych rozgrywkach zwyciężył w pierwszym spotkaniu o stawkę na zapleczu Ekstraklasy. Drużyna z Radomia uporała się z GKS-em Tychy (2:1). Kochalski obejrzał mecz z wysokości ławki rezerwowych, z kolei Pietrzyk ma za sobą debiut na środku obrony. Legionista stworzył duet stoperów z byłym graczem stołecznego klubu, Mateuszem Cichockim.

Mateusz Bondarenko (Skra Częstochowa) – Skra musiała uznać wyższość Legionovii Legionowo (0:2) na wyjeździe. „Bondi” zanotował pełny mecz. W sobotę drużyna z Częstochowy podejmie u siebie Garbarnię Kraków.

Łukasz Zjawiński (Stal Stalowa Wola), Bartłomiej Ciepiela (Stal Stalowa Wola) – „Stalówka” doznała porażki 1:3 na własnym terenie z Resovią Rzeszów. „Ciepi” przez cały mecz siedział na ławce, natomiast „Zjawa” pojawił się na murawie w 58. minucie, a kilkadziesiąt sekund później dopadł do dośrodkowania z rzutu wolnego i pokonał golkipera rywali. - Fajnie, że zdobyłem bramkę. Starałem się pomóc drużynie, ale niestety ponieśliśmy porażkę. Na pewno lepiej bym się czuł, gdyby ten gol padł przy naszym zwycięstwie, ale nic nie możemy poradzić. Na pewno daliśmy z siebie wszystko. Czegoś zabrakło, ale myślę, że w następnym meczu pokażemy, że to był wypadek przy pracy – powiedział Legia.Net Zjawiński. Gol snajpera jest do obejrzenia poniżej (1:06).

Kacper Skibicki (Pogoń Siedlce) – Drużyna Kamila Sochy przegrała w Rzeszowie 2:3 z miejscową Stalą. Skibicki zameldował się na murawie po przerwie. Debiutant miał w 72. minucie niezłą okazję po zagraniu od Piotra Marcińca, lecz przestrzelił.

Dawid Olejarka (Wólczanka Wólka Pełkińska) – Wólczanka sparingowo rozgromiła 5:0 JKS Jarosław. „Olej” grał w pierwszej części spotkania. Czarno-czerwoni przed startem sezonu rozegrają jeszcze dwa spotkania towarzyskie: z KS-em w Wiązownicy oraz z Orzełkiem w Przeworsku.

Michał Gładysz (Pogoń Grodzisk Mazowiecki) – Pogoń zmiażdżyła aż 7:0 Nadnarwiankę Pułtusk w grze kontrolnej. „Gładi” walczył przez pierwsze 45 minut. Na inaugurację III ligi czerwono-biali zagrają z Sokołem Aleksandrów Łódzki.

Mateusz Lisowski (Lechia Zielona Góra) - Wypożyczony legionista nie zagrał w sparingu zielonogórskiego zespołu ze Stilonem Gorzów Prossuport (3:3) ze względu na kontuzję. "Lisek" najprawdopodobniej naciągnął torebkę w stawie skokowym, ale za kilka dni ma wrócić do treningów. 

Mateusz Misiak (Sokół Aleksandrów Łódzki) – Ekipa z Aleksandrowa Łódzkiego pokonała 3:1 KS Kutno w grze kontrolnej przed nadchodzącym sezonem. Jedną z bramek zdobył Kacper Dziuba, były piłkarz Legii. Misiak został desygnowany do gry przez trenera na 40 minut, oddał jeden strzał z dystansu, lecz w dużej mierze jego występ opierał się na rozgrywaniu piłki. – W Sokole doszło do wielu zmian. W kadrze zostało siedmiu seniorów z poprzednich rozgrywek. Dołączyła młodzież, z której nasz szkoleniowiec będzie chętnie korzystał. Jesteśmy dobrze przygotowani do walki o punkty, w sparingu z Kutnem kontrolowaliśmy wydarzenia – skomentował napastnik.

Mateusz Leszczuk (KS Łomianki) – Żółto-czarni wygrali na swoim obiekcie w sparingu 3:2 z Victorią Sulejówek. „Lesiu” wszedł na boisko po 30 minutach i grał do samego końca.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.