Wypożyczeni: Kobylak zadebiutował w ekstraklasie

Bartłomiej Ciepiela (środkowy pomocnik; rocznik 2001; Stal Mielec; Ekstraklasa) – Stal wygrała na wyjeździe 2:0 z Lechem Poznań. "Ciepki" znalazł się w podstawowym składzie klubu z Mielca.

W 13. minucie świetnie minął rywala, a następnie precyzyjnie, prostopadle podał na lewą stronę pola karnego do Mikołaja Lebedyńskiego. Po chwili piłka wróciła do Ciepieli, będącego tuż przed "szesnastką", lecz ten niedokładnie zagrał do nadbiegającego Macieja Wolskiego. Po kwadransie rywalizacji 21-latek popisał się udanym przechwytem na ok. 22 metrze od bramki Lecha. Wydawało się, że pomocnik będzie uderzał lub podawał, ale trochę przeszkodził sobie z Lebedyńskim – i ostatecznie to właśnie 31-letni napastnik oddał strzał (niecelny).

W 27. minucie Ciepiela wziął udział w akcji, która mogła skończyć się golem. Wypożyczony legionista znalazł się w środku pola i postanowił prostopadle (bez przyjęcia, po kozłach) zagrać do Macieja Domańskiego, a ten uderzył z 15. metra w słupek.

"Ciepki" zakończył mecz przedwcześnie. Kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu drugiej połowy położył się na murawie, był opatrywany przez lekarzy, do gry nie wrócił. W 48. minucie zastąpił go Przemysław Maj.

Gabriel Kobylak (bramkarz; rocznik 2002; Radomiak Radom; Ekstraklasa) – Radomiak zremisował u siebie 1:1 z Miedzią Legnica. Kobylak zagrał całe spotkanie, dzięki czemu zadebiutował zarówno w Radomiaku, jak i ekstraklasie.

Pierwszy, wymagający test miał miejsce już w 17. sekundzie – wówczas Chuca mocno uderzył z 15. metra na bliższy słupek, lecz golkiper gospodarzy popisał się świetną interwencją, pewnie wyłapał piłkę. W 6. minucie dobrze zadziałała współpraca między nim a Danielem Łukasikiem, przez co wypożyczony legionista opuścił własne pole karne i uprzedził rywala, przecinając podanie z głębi pola. Po pół godzinie meczu 20-latek znowu wyszedł z bramki – był naciskany przez przeciwnika, ale uporał się z nim poprzez podbicie futbolówki głową.

Parę chwil po przerwie Kobylak ponownie został sprawdzony przez Chucę. Hiszpan zdecydował się na strzał z dystansu (po koźle), lecz golkiper udanie się rzucił, zbijając piłkę do boku. W 53. minucie był jednak bezradny po wspaniałej przewrotce Macieja Śliwy (13. metr) tuż przy słupku.

W 72. minucie bramkarz Radomiaka poradził sobie z potężnym, bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego na bliższy słupek. Młodzieżowiec interweniował na raty – najpierw wypluł piłkę do boku, ale szybko ją złapał, nie dając przeciwnikom szansy na ewentualną dobitkę.

Patryk Pierzak (środkowy pomocnik; rocznik 2003; Górnik Łęczna, I liga) – Górnik przegrał na wyjeździe 1:0 z Puszczą Niepołomice. Pierzak oglądał spotkanie z ławki rezerwowych.

Maciej Kikolski (bramkarz; rocznik 2004; Pogoń Siedlce; II liga) – W ostatnią sobotę II-ligowiec przegrał na wyjeździe 0:1 z rezerwami Zagłębia Lubin. "Kikol" zadebiutował w barwach Pogoni, wystąpił od początku do końca meczu.