Wypożyczeni: Udany debiut Kikolskiego w Ekstraklasie

Czytaj też

Goncalo Feio: Stać nas na więcej

Maciej Kikolski (bramkarz; rocznik 2004; Radomiak Radom; Ekstraklasa) – Radomiak wygrał na wyjeździe 2:1 z GKS-em Katowice (beniaminek) na inaugurację Ekstraklasy. Kikolski, dla którego był to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce, zagrał cały mecz i dobrze się zaprezentował. W 10. minucie obronił strzał Borji Galana z rzutu wolnego, przenosząc piłkę nad poprzeczką. Po chwili kapitalnie interweniował po uderzeniu Grzegorza Rogali (14. metr), mimo że był zasłonięty.

W dalszej części spotkania młodzieżowiec złapał strzał Sebastiana Bergiera z 13. metra, a także na raty obronił uderzenie Galana z 7. metra (po koźle).

Został dwa razy przypressowany przy próbie wybicia. O ile w pierwszej sytuacji zdołał zagrać na skrzydło, to w drugiej było trochę więcej nerwów, gdyż trafił w Adama Zrelaka, ale ostatecznie piłka wyszła poza boisko.

W końcówce stracił gola po świetnym woleju Mateusza Marca (20. metr) na bliższy słupek. "Kikol" rzucił się w swoje lewo, ale piłka, po odbiciu od jego ręki, wpadła do siatki. W doliczonym czasie wyszedł z bramki i zażegnał niebezpieczeństwo, kasując groźny atak szybki.

Poza tym, złapał dwa główkowania, cztery dośrodkowania i kilka innych miękkich zagrań. Trzy razy udanie piąstkował, miał trochę dalszych podań.

Cyprian Pchełka (skrzydłowy; rocznik 2006; Stal Stalowa Wola; I liga) – Beniaminek przegrał u siebie 0:1 z Górnikiem Łęczna po golu w końcówce czasu doliczonego. Wypożyczony zawodnik Legii wszedł na boisko w 76. minucie, za Patryka Zauchę, dzięki czemu zadebiutował na zapleczu Ekstraklasy. Był ustawiony na prawym wahadle (system 3-5-2), miał kilka celnych podań i trochę więcej pracy w grze obronnej, ale podłączał się też do ofensywy.

W pewnym momencie zszedł do środkowej części boiska, zabrał się do kontry, ale od razu doskoczył do niego Adam Deja, co sprawiło, że atak szybki trochę zwolnił, choć Pchełka zdołał jeszcze dokładnie podać. Później młodzieżowiec pojawił się na środku pola karnego i zrobił ruch rękami, sygnalizując, że można do niego zagrać, ale mimo że był niepilnowany, nie otrzymał piłki od Kacpra Chełmeckiego.

W 4. minucie czasu doliczonego 17-latek w dobrym stylu wygrał pojedynek fizyczny z Fryderykiem Janaszkiem, przełożył Deję w środku pola i celnie zagrał do boku, a po chwili otrzymał prostopadłe podanie na lewą stronę, ale jego dogranie wzdłuż "szesnastki" zostało przecięte.

Bartłomiej Ciepiela (ofensywny pomocnik; rocznik 2001; Znicz Pruszków; I liga) – Zespół z Pruszkowa, prowadzony przez Grzegorza Szokę (były trener akademii Legii), wygrał na wyjeździe 1:0 z Polonią Warszawa w 1. kolejce ligowej sezonu 2024/2025. "Ciepki" pojawił się w podstawowym składzie gości, jako jeden z trzech środkowych pomocników w systemie 3-5-2, a w 61. minucie zmienił go Kaito Imai.

Wypożyczony zawodnik Legii, który dość często poruszał się bliżej prawej strony, miał cztery przechwyty, dobre momenty w pressingu oraz celne zagrania (praktycznie wszystkie udane). Zablokował groźne podanie na skrzydło, zbiegał w wolne przestrzenie, pokazywał się do gry, posłał dwa dośrodkowania (pierwsze przecięte, drugie złapane przez bramkarza) i uczestniczył w kontrach.

W 19. minucie Ciepiela przeprowadził ładną akcję, po której mógł zdobyć bramkę. Wygrał pojedynek z Erjonem Hoxhallarim na boku boiska, wbiegł w pole karne z prawej strony i zdecydował się na dość zaskakujący, mocny strzał z ostrego kąta (3. metr, prawa noga), po którym piłka odbiła się od głowy Mateusza Kuchty, ale nie wpadła do siatki.

Chwilę później pomocnik otrzymał dalsze podanie za linię obrony, podprowadził piłkę, ostatecznie został dogoniony przez Nikodema Zawistowskiego, upadł w "szesnastce" po pojedynku ze wspomnianym rywalem, ale sędzia nie dopatrzył się rzutu karnego.

STATYSTYKI WYPOŻYCZONYCH LEGIONISTÓW W SEZONIE 2024/2025:

• Maciej Kikolski – 1 mecz (Ekstraklasa), 1 gol stracony, 90 minut
• Cyprian Pchełka – 1 mecz (I liga), 14 minut
• Bartłomiej Ciepiela – 1 mecz (I liga), 61 minut