Wzruszony Orlando Sa
03.12.2014 10:28
Orlando Sa rozpoczął spotkanie z Cracovią na ławce rezerwowych. Portugalczyk wszedł na ostatnie pół godziny i po raz kolejny udowodnił swoją klasę. Najważniejsza była oczywiście zdobyta przez niego bramka (ósma w lidze). Poza tym legionista wykazywał olbrzymią ochotę do gry, wracał po piłkę, dostrzegał lepiej ustawionych kolegów. Kiedy strzelił gola, świętował z pozostałymi zawodnikami, co nie było wcale normą. Postawę Orlando Sa docenili kibice. Fani zaintonowali przyśpiewkę z nazwiskiem zawodnika. Portugalczyk podziękował im jeszcze w trakcie gry.
- Słyszałem tę piosenkę i byłem trochę zaskoczony. To wspaniałe uczucie. Zawsze staram się dawać drużynie wszystko, co potrafię. Cieszę się, że kibice doceniają mój wysiłek - skomentował piłkarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.