Xavier Dziekoński
fot. Jan Szurek

Xavier Dziekoński: Nie boimy się Legii, jedziemy po swoje

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Korona Kielce

19.08.2023 11:00

(akt. 18.08.2023 23:57)

– Początek sezonu nie jest zadowalający, liczba punktów (1 – red.) nie może satysfakcjonować nikogo z nas, powinna być większa niż obecnie. Jeśli chodzi o mecz w Warszawie, to nie mamy nic do stracenia. Nie boimy się Legii, przygotowaliśmy plan, który wierzymy, że da nam "oczka". Przeciwnikom nie będzie łatwo – mówił przed rywalizacją z "Wojskowymi" (20.08, godz. 20:00), w 5. kolejce PKO Ekstraklasy, bramkarz Korony Kielce, Xavier Dziekoński.

– Jakub Łukowski (doznał kontuzji – red.) ma sporo jakości, w poprzednim sezonie dał wiele Koronie, wyróżniał się w ekstraklasie. Strata takiego zawodnika jest duża, będziemy go mocno wspierać, ale to też szansa dla innych, którzy muszą ją wykorzystać.

– Zagraliśmy trzy mecze. Wszyscy jesteśmy pewni, że to, co robimy, idzie w dobrą stronę. Nie brakuje nam wiele, by punktować. W końcu przyjdzie moment, że zaczniemy wygrywać. Każdy musi skupić się na swoich zadaniach.

– Legia to duża marka w Polsce, ma sporo jakościowych zawodników, indywidualności. Zapowiada się trudny mecz. Rywale będą pewnie prowadzić spotkanie i częściej utrzymywać się przy piłce, lecz wydaje mi się, że odnajdziemy się w takiej grze.

– Wierzę, że nie będziemy dopuszczać Legii do sytuacji, co dobrze wychodziło nam w poprzednich meczach, gdyż przeciwnicy nie stwarzali klarownych szans.  

– Gdy występowałem w Jagiellonii, to dwukrotnie zagrałem z Legią. Zremisowaliśmy u siebie 1:1, a także przegraliśmy 0:1 przy Łazienkowskiej. Wicemistrzowie Polski wyglądali w Wiedniu bardzo dobrze w ofensywie, mają szybki atak na niezłym poziomie, co pokazali przy trzecim golu, ale zauważyłem, że zawodnicy Austrii chyba nie chcieli skasować tej sytuacji. Wiem, że my na to nie pozwolimy, nie będziemy wracać truchcikiem. Warszawiacy nie będą mieli takiego komfortu, jak w drugim meczu 3. rundy el. Ligi Konferencji Europy.

– Atmosfera na stadionie Legii? Mam przed sobą doświadczonych zawodników, którzy uczestniczyli w takich meczach. Dla mnie też nie będzie to nic nowego. Mimo mojego wieku (19 lat – red.), udało mi się zagrać przy Łazienkowskiej czy Bułgarskiej. Nikt nie może mieć spuszczonych głów. Jedziemy do Warszawy po swoje.

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.