Z Arsenalem przy trzech trybunach
28.10.2009 08:22
Według harmonogramu robót do tego czasu na Legii gotowe będą tylko trzy z czterech trybun. Czwarta powstanie zimą 2011, a o tej porze roku angielskie kluby towarzyskich meczów nie grają. Na trzech nowych trybunach (będzie brakowało obecnej krytej) będzie mogło zasiąść 27 tys. kibiców. Ale to nie jest największy problem. Właściciele klubu obawiają się, że szyki mogą pokrzyżować im formalności. Każda z nowo wybudowanych trybun musi być odebrana i zatwierdzona (Kosmala przewiduje, że może to potrwać nawet miesiąc). Dopóki więc sprawa się nie wyjaśni, Legia nie chce zapeszać i nie potwierdza, że spotkanie w ogóle się odbędzie.
Za mecz warszawski klub nie zapłaci, bo to część rozliczenia za transfer Łukasza Fabiańskiego. Koszty sprowadzenia Kanonierów wyniosą tyle, ile będzie trzeba zapłacić za hotel. - Duże kluby mają budżety na takie wyjazdy i przyjeżdżają w ramach praktyki marketingowej. Poza tym zbliża się Euro 2012 i łatwiej ściągnąć rywali przed głośną imprezą - mówi nam jeden z działaczy Legii.
Zagadką pozostaje także przeciwnik białoczerwonych podczas otwarcia najważniejszego obiektu - Stadionu Narodowego w Warszawie. Tam gospodarze obiektu wymarzyli sobie Niemców. W końcu to oni odpowiadają za projekt i budowę Narodowego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.