Z obozu rywala - Cracovia

Cracovia w 2017 roku nie notuje najlepszych wyników. „Pasy” pierwszy mecz po przerwie zimowej rozegrały z Ruchem Chorzów. Drużyna Jacka Zielińskiego wygrała na wyjeździe 1:0, a jedynego gola strzelił Krzysztof Piątek. Później krakowski zespół zanotował cztery remisy, trzy porażki i jedno zwycięstwo. Krakowianie zajmują obecnie dwunastą pozycję w tabeli.

Zespół Zielińskiego lepiej sobie radzi w meczach u siebie niż na wyjazdach. Krakowianie nie przegrali spotkania u siebie od 25 listopada. Wtedy „Pasy” zostały pokonane przez Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. „Słoniki” wygrały 3:1. Później krakowski zespół pięć razy zremisował u siebie 1:1 z Górnikiem Łęczna, Lechem Poznań, Pogonią Szczecin, Arką Gdynia i Zagłębiem Lubin i raz zwyciężył 1:0 ze Śląskiem Wrocław.

- Musimy zagrać bardzo dobry mecz. Powinniśmy do konfrontacji z Legią podejść z chłodną głową. Trzeba wykorzystywać nadarzające się sytuacje. Nie zamierzamy kopiować stylu gry Korony. Oczywiście, oglądaliśmy to spotkanie. Wiemy jak zaprezentowały się obydwa zespoły. Przeciwko nam nie wystąpi Vadis Odjidja-Ofoe. To duże osłabienie mistrzów Polski – mówił na konferencji prasowej przed spotkaniem z Legią trener Zieliński. – Zależy nam na zwycięstwie, ponieważ pragniemy po sezonie zasadniczym znaleźć się w pierwszej czwórce grupy spadkowej. Dlatego musimy bardzo mądrze zagrać z Legią – kontynuował szkoleniowiec.

- Legia jest faworytem, ale my musimy udowodnić, że stać nas na dobrą grę i nie chcemy być w tym miejscu tabeli, w którym się znajdujemy. Mam nadzieję, że ostatnie mecze jakie rozegraliśmy, dodadzą nam pewności siebie. W sobotę czeka nas ciekawa rywalizacja – powiedział przed meczem z mistrzami Polski Erik Jendrisek. – Oglądaliśmy już kilka spotkań Legii w obecnym sezonie. Bardzo dobrze potrafi przeprowadzić kontratak. Dlatego my musimy długo utrzymywać się przy piłce i nie możemy sobie pozwolić na łatwe straty. Będziemy szukać sytuacji do zdobycia bramki – zakończył pomocnik „Pasów”.

W meczu przeciwko Legii na pewno nie wystąpią: Miroslav Covilo, Tomas Vestenicky, Milan Dimun, Hubert Adamczyk oraz Hubert Wołąkiewicz. Ostatni z wymienionych zawodników pauzuje za kartki, reszta graczy walczy z urazami.