Z obozu rywala - Górnik Zabrze
15.07.2017 11:00
Kluczowym momentem było spotkanie rozegrane 5 maja w ramach 29. kolejki. Zabrzanie pokonali wtedy przed własną publicznością Chojniczankę Chojnice aż 6:1. W ten sposób zaczęli odrabiać straty do czołówki, z każdą serią gier coraz bardziej przybliżając się do celu. Wszystkie następne rywalizacje rozstrzygali na swoją korzyść, pozostawiając na pokonanym polu takie ekipy jak GKS Katowice czy Podbeskidzie Bielsko-Biała, które wcale do kopciuszków nie należały. Promocję do Lotto Ekstraklasy przypieczętowali wyjazdowym zwycięstwem 1:0 z Wisłą Puławy. Bramkę na wagę awansu zdobył Igor Angulo. Hiszpański napastnik został tym samym, z siedemnastoma trafieniami na koncie, najskuteczniejszym strzelcem I. ligi.
O trzy gole mniej w całym sezonie strzelił Damian Kądzior. Były już pomocnik Wigier Suwałki w bieżącym okienku transferowym trafił właśnie do Górnika, i może stworzyć groźny duet z Angulo. Innymi letnimi nabytkami zabrzan są dwaj obrońcy – Michał Koj i Mateusz Wieteska. Mają oni uzupełnić lukę po sprzedanym do Zagłębia Lubin Bartoszu Kopaczu, a także Adamie Danchu, który w kwietniu rozwiązał kontrakt z klubem. Obaj defensorzy do czasu pożegnania się z Zabrzem mieli pewne miejsce w składzie. Inni zawodnicy wychodzący najczęściej w pierwszej jedenastce pozostali w klubie. Są to: bramkarz Tomasz Loska, obrońcy Dani Suarez i Adam Wolniewicz, pomocnicy Rafał Kurzawa, Szymon Matuszek (z Legią nie zagra z powodu kontuzji) i Łukasz Wolsztyński, napastnik David Ledecky i wspomniany wcześniej Angulo. Z list płacowych Górnika ubyli za to – Denis Janco, Mateusz Kuchta, Rafał Kosznik, Aleksander Kwiek i Dawid Plizga.
Jeśli chodzi o przedsezonowe sparingi, Górnik prezentował się w nich przeciętnie, grając w kratkę. Zaliczył trzy zwycięstwa (4:0 z Rozwojem Katowice i MFK Karvina, 5:0 z Odrą Miasteczko Śląskie) oraz trzy porażki (3:4 z MFK Zemplin Michalovce, 1:3 z MFK Frydek-Mistek, 0:2 z Fotbal Trinec). Warto odnotować fakt, że zabrzanie potrafili rozegrać dwa sparingi w ciągu jednego dnia. Trener Marcin Brosz w ten sposób rotował ustawieniami, dlatego też ciężko jest wytypować jedenastkę, która rozpocznie pierwsze spotkanie w sezonie. Jedno jest pewne – w spotkaniu z Legią swoimi piłkarzami z ławki rezerwowych nie będzie mógł dyrygować Brosz. Szkoleniowiec został odesłany na trybuny w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu I. ligi za wbiegnięcie na murawę. Komisja Dyscypliny PZPN ukarała go jednym meczem zawieszenia. W zaistniałej sytuacji drużynę z Zabrza oficjalnie prowadzić będzie Marek Kasprzyk, pełniący funkcję drugiego trenera.
Dla beniaminka z Zabrza zbliżający się mecz z mistrzem Polski będzie prawdziwym świętem. Wszystkie bilety na spotkanie zostały wyprzedane. Według Brosza to wydarzenie będzie nagrodą dla jego podopiecznych za wywalczenie awansu. – Ten sobotni mecz, z takim rywalem, czyli mistrzem kraju, dla tych chłopaków będzie ostatnim etapem awansu, wielkim wyróżnieniem i nagrodą - tak sprawę na swój sposób przedstawił szkoleniowiec.
Klub z Górnego Śląska swój 60. sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej rozpocznie z wieloma zawodnikami, którzy dopiero nabierają doświadczenia. Trudno jest więc przewidzieć, jaką rolę w ligowej hierarchii pełnić będzie Górnik. Spora część ekspertów wskazuje zabrzan jako kandydata do spadku. Beniaminek na pewno musi liczyć na swoje najgroźniejsze żądło (Angulo) czy też bramkarskie umiejętności Loski, który wygryzł ze składu doświadczonego Grzegorza Kasprzika. Pierwsze kolejki pokażą, czy w większości młodzi zawodnicy będą w stanie pociągnąć grę zabrzan. Liczymy na to, że legioniści pokażą sobotniemu rywalowi miejsce w szeregu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.