Z obozu rywala - Jagiellonia Białystok

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net, jagiellonia.pl, gol24.pl

27.11.2021 12:00

(akt. 27.11.2021 15:15)

Po kolejnym nieudanym występie w rozgrywkach Ligi Europy piłkarze Legii Warszawa wracają do gry w PKO Ekstraklasie. Najbliższym rywalem „Wojskowych” będzie Jagiellonia Białystok. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego następnego przeciwnika.

Poprzedni sezon ekipa ze stolicy Podlasia zakończyła na 9. miejscu w ligowej tabeli. Na 37 zdobytych punktów złożyło się 10 zwycięstw, 7 remisów i 13 porażek. Obecnie drużyna ta radzi sobie nieco lepiej. Po 15 kolejkach białostoczanie zajmują siódmą lokatę z bilansem 5 zwycięstw, 6 remisów i 4 porażek (bramki 21:22). W ostatnich pięciu ligowych spotkaniach piłkarze Jagi raz wygrali, trzy razy zremisowali i raz przegrali.

Sylwetka trenera

Od 4 czerwca 2021 roku szkoleniowcem Jagiellonii jest Ireneusz Mamrot, dla którego jest to powrót na ławkę białostockiego klubu po 1,5-rocznej przerwie. W tym czasie trener ten pracował bez powodzenia w Arce Gdynia oraz ŁKS-ie Łódź. Podczas pierwszego pobytu w Białymstoku Mamrot poprowadził zespół w 108 meczach, z których 51 wygrał, 23 zremisował, a 34 przegrał. Drużyna pod jego wodzą wywalczyła wicemistrzostwo Polski (2018), a także dotarła do finału Pucharu Polski (2019). – Odchodząc z Jagiellonii w 2019 roku, coś mi podpowiadało, że jeszcze tutaj wrócę, chociaż nie spodziewałem się, że nastąpi to tak szybko. Oczywiście jestem z tego powodu bardzo zadowolony – powiedział chwile po podpisaniu kontraktu. W tym sezonie 51-latek siadał na ławce Jagi już 16-krotnie. Jego druga przygoda z ekipą z Podlasia rozpoczęła się od dwóch zwycięstw w trzech pierwszych meczach. Później było jednak już nieco gorzej. Drużyna pod jego wodzą wygrała zaledwie trzy z kolejnych trzynastu spotkań.

Ireneusz Mamrot

Letnie transfery

Podczas ostatniego okna transferowego drużynę z Białegostoku wzmocniło pięciu piłkarzy. Jednym z nich był Michał Pazdan, który wrócił do stolicy Podlasia po sześciu latach gry w Legii Warszawa oraz tureckim Ankaragucu. Wychowanek Hutnika Kraków po raz pierwszy trafił do Jagi latem 2012 roku z Górnika Zabrze. Defensor szybko zadomowił się w nowym klubie i był bardzo dużym wzmocnieniem drużyny. Przez trzy lata pobytu na Podlasiu stanowił o sile zespołu w linii defensywnej. Występował zarówno na środku obrony, jak i pozycji defensywnego pomocnika. Grał bezpardonowo i skutecznie, czym zaskarbił sobie sympatię fanów białostockiego klubu. Szczególnie dobrze szło mu w sezonie 2014/15, w którym „Żółto-Czerwoni” sięgnęli po brązowy medal mistrzostw Polski. Po zakończeniu tych rozgrywek Pazdan przeniósł się do Legii, gdzie spędził kolejne 3,5 roku. Wraz z kolegami z Warszawy wywalczył trzy tytuły Mistrza Polski oraz dwa krajowe puchary. Zagrał również w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W styczniu 2019 roku podpisał kontrakt z występującym w tureckiej ekstraklasie zespołem MKE Ankaragucu. W barwach tego klubu rozegrał łącznie 60 oficjalnych meczów, w których strzelił dwa gole. Ostatni sezon przed powrotem do Polski nie był dla jego drużyny udany. Ankaragucu spadło z ligi, a Pazdan zdecydował się podpisać kontrakt w Białymstoku. 3 lipca tego roku były reprezentant Polski związał się z Jagą dwuletnią umową. Od tego czasu zagrał w dwunastu spotkaniach w koszulce nowego/starego klubu.

Ostatnie spotkania

Aktualny sezon PKO Ekstraklasy drużyna z Białegostoku rozpoczęła od remisu 1:1 z Lechią Gdańsk. W kolejnych dwóch ligowych meczach Jagiellonia wygrała 3:0 z Rakowem Częstochowa i 1:0 z Bruk-Betem Termaliką. Na następne zwycięstwo w lidze białostoczanie musieli czekać aż do 9. kolejki. Wtedy to Jagiellonia niespodziewanie pokonała grającego bez porażki od początku sezonu Lecha Poznań. W kolejnej serii gier ekipa z Podlasia ograła 1:0 Zagłębie Lubin. Od tego momentu „Żółto-Czerwoni” nie wygrali czterech kolejnych meczów. Przełamanie przyszło dopiero w ostatniej kolejce, w której podopieczni trenera Mamrota zwyciężyli 3:1 z Wisłą Kraków.

Legijne akcenty

W szerokiej kadrze Jagiellonii znajduje się trzech piłkarzy z przeszłością w Legii. Poza wspomnianym już Pazdanem, który w koszulce z „eLką” na piersi rozegrał łącznie 122 spotkania (1 bramka), są to Michał Żyro oraz Błażej Augustyn.

Żyro swoje pierwsze futbolowe kroki stawiał w KS-ie Piaseczno. Po kilku sezonach został zauważony przez stołeczny klub, który postanowił ściągnąć go do siebie. Zawodnik przebijał się przez kolejne szczeble akademii, aż w końcu trafił do „jedynki”, gdzie rozegrał łącznie 157 meczów, w których strzelił 27 goli. Wraz z kolegami z drużyny zdobył trzy mistrzostwa oraz pięć Pucharów Polski. Oprócz gry w lidze i krajowym pucharze występował także w fazie grupowej Ligi Europy oraz eliminacjach Ligi Mistrzów.

Augustyn rozpoczął swoją karierę w Strzeliniance Strzelin, z której przeniósł się do juniorów Śląska Wrocław, a następnie SMS-u Łódź. W 2005 roku wyjechał do Anglii, aby występować w zespole Bolton Wanderers. Dwa lata później młody obrońca podpisał czteroletni kontrakt z Legią. W zespole z Warszawy nie zrobił jednak furory. Skończyło się na zaledwie czterech występach i dwóch żółtych kartkach. Kolejne lata kariery Augustyn spędził we Włoszech. Grał też w Szkocji. Do Polski na stałe wrócił w 2017 roku. Po okresie występów w Lechii Gdańsk trafił do Jagiellonii, gdzie gra drugi sezon.

Jagiellonia wie jak zwyciężać na stadionie przy Łazienkowskiej. Z ostatnich czterech ligowych meczów w Warszawie goście wygrali dwa. Również i tym razem nie będą na straconej pozycji i to nie tylko ze względu na ogromny kryzys, w jakim znajdują się aktualni wciąż mistrzowie Polski. W niedzielnym spotkaniu ekipa z Białegostoku będzie mogła liczyć na duże wsparcie swoich kibiców, których w stolicy ma pojawić się około tysiąca. Początkowo fani Jagi mieli pojechać do Warszawy pociągiem, ale chętnych było tak wielu, że nie udało się zorganizować drugiego składu i organizatorzy postanowili zmienić transport na autokarowy. Na Legię pojedzie co najmniej 15 autobusów, a w razie potrzeby – nawet 20. Czy doping poniesie białostocką ekipę do wygranej? Przekonamy się w niedzielę, 28 listopada o godzinie 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Jagiellonii na spotkanie z Legią: Pavels Steinbors – Israel Puerto, Michał Pazdan, Bogdan Tiru – Kacper Tabis, Taras Romanczuk, Martin Pospisil, Bojan Nastić – Tomas Prikryl ,Bartosz Bida – Fedor Cernych.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.