fot. Marcin Szymczyk

Z obozu rywala - Lech Poznań

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

15.04.2023 12:00

(akt. 15.04.2023 12:38)

Po niespodziewanym remisie i stracie punktów w Legnicy piłkarze Legii wracają do gry przed własnymi kibicami. W hicie 28. kolejki PKO Ekstraklasy „Wojskowi” zmierzą się z Lechem Poznań. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego następnego rywala.

„Kolejorz” to obecnie trzeci zespół ligowej tabeli. Po rozegraniu 27 spotkań poznaniacy mają na koncie 47 punktów. Na dorobek ten składa się 13 zwycięstw, 8 remisów i 6 porażek. Lech ma 3 oczka więcej od czwartej Pogoni oraz 9 mniej od znajdującej się lokatę wyżej Legii. Wiele wskazuje więc na to, że aktualni wciąż mistrzowie Polski mogą liczyć w tym sezonie co najwyżej na brązowy medal.

Sylwetka trenera

Od początku obecnego sezonu trenerem Lecha jest John van den Brom. Holender zastąpił na tym stanowisku Macieja Skorżę, który zrezygnował z pracy w Poznaniu z powodów osobistych. 56-latek ma bardzo bogate CV trenerskie. W przeszłości pracował zarówno w klubach ze swojego rodzinnego kraju, jak i z pobliskiej Belgii. Prowadził m.in. ADO Den Haag, Vitesse Arnhem, AZ Alkmaar, FC Utrecht, Anderlecht i KRC Genk. Przez 37 dni zasiadał również na ławce ekipy Al-Taawon z Arabii Saudyjskiej. Największe sukcesy odnosił w Belgii. Anderlecht doprowadził do mistrzostwa i dwóch superpucharów kraju, a z Genkiem zdobył krajowy puchar. Ogółem ma na koncie 262 mecze w holenderskiej Eredivisie, 114 w belgijskiej Eerste klasse A oraz blisko 70 w europejskich pucharach. Obecnie nie ma w ekstraklasie trenera, który mógłby pochwalić się lepszym życiorysem zawodowym.

Jak van den Brom radzi sobie w Lechu? Z 48 dotychczasowych meczów pod jego wodzą „Kolejorz” wygrał 22. Bilans pozostałych to 14 remisów i 12 porażek. Holender szybko odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów, ale potem wprowadził poznaniaków do fazy grupowej Ligi Konferencji. Następnie wyszedł z grupy i pokonał dwóch kolejnych rywali w 1/16 oraz 1/8 finału. Obecnie Lech z Holendrem na ławce gra na poziomie ćwierćfinału, co jest absolutnie najlepszym wynikiem spośród wszystkich przygód polskich klubów w europejskich pucharach w ciągu ostatnich lat. Już teraz można więc śmiało przyznać, że van den Brom zapisał się w historii poznańskiego klubu.

Zimowe transfery

W trakcie ostatniego okna transferowego do Lecha trafił tylko jeden zawodnik. Jest nim Dominik Holec. 28-letni Słowak występuje na pozycji bramkarza. W drużynie „Kolejorza” pełni funkcję zastępcy podstawowego golkipera, Filipa Bednarka. Piłkarz wypożyczony ze Sparty Praga jak dotąd rozegrał w nowym klubie zaledwie jedno spotkanie. Był to przegrany 1:2 mecz 22. kolejki przeciwko Śląskowi Wrocław. Wychowanek MSK Zilina wcześniej grał już w polskiej ekstraklasie. Zimą 2021 roku trafił na wypożyczenie do Rakowa Częstochowa. W 19 wiosennych meczach puścił 12 goli i zachował 9 czystych kont. Słowak sięgnął wtedy po Puchar Polski. Wraz z kolegami z zespołu został też wicemistrzem kraju. Holec ma na swoim koncie jeden występ w reprezentacji Słowacji. 29 marca 2022 roku zagrał 45 minut w towarzyskim starciu z Finlandią. Nie dał się pokonać, a jego drużyna wygrała 2:0.

Ostatnie spotkania

Lech przystępuje do meczu z Legią po rozegraniu pierwszego spotkania w ramach ćwierćfinału Ligi Konferencji. Przed kilkoma dniami w Poznaniu gospodarze przegrali z włoską Fiorentiną 1:4. Wcześniej drużyna ta wygrała derby z Wartą (2:0) i zremisowała z Pogonią Szczecin (2:2). W poprzednich tygodniach „Kolejorz” zwyciężał z Widzewem Łódź (2:1) oraz dwukrotnie ze szwedzkim Djurgardens IF (2:0 i 3:0) w ramach 1/8 finału Ligi Konferencji. Przed porażką z Fiorentiną poznaniacy mogli pochwalić się serią siedmiu meczów bez przegranej. Ostatni raz w lidze dali się pokonać 26 lutego – 1:2 ze Śląskiem Wrocław.

Raport zdrowotny i zawieszenia

W niedzielnym hicie ekstraklasy trener Lecha będzie musiał radzić sobie bez kontuzjowanego Filipa Szymczaka oraz zawieszonego przez UEFA Bartosza Salamona. Młody napastnik zmaga się z problemami z kolanem, natomiast reprezentacyjny obrońca odbywa karę zawieszenia za wykrycie w jego organizmie niedozwolonych substancji. Przez najbliższe 3 miesiące 31-latek nie może brać udziału w oficjalnych meczach i treningach z drużyną. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ innego obrońcy – Filipa Dagerstala. Szwed nie zagrał w starciu z Fiorentiną i wiele wskazuje na to, że nie wybiegnie na boisko także w trakcie meczu z Legią. Na szczęście dla szkoleniowca ekipy z Poznania żaden gracz nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Na liście zagrożonych pauzą w kolejnym meczu w przypadku obejrzenia następnego kartonika znajduje się sześciu zawodników „Kolejorza”. Poza wspomnianym Szymczakiem, który na pewno nie zagra, są to Alan Czerwiński, Barry Douglas, Nika Kwekweskiri, Joel Pereira oraz Afonso Sousa.

Lech to solidna drużyna, która na wiosnę radzi sobie bardzo dobrze. Poznaniacy nie mają już co prawda szans na mistrzostwo Polski, jednak nadal walczą o podium. Do tego doskonale prezentują się w europejskich pucharach. Skuteczne łącznie gry na dwóch frontach nie zawsze jest przecież u nas normą. Mimo to w niedzielę drużyna ta z pewnością nie będzie faworytem meczu z Legią. „Wojskowi” to obecnie najlepiej punktujący zespół w lidze. Nie zmieniła tego nawet ostatnia wpadka w Legnicy. Dobra forma obu ekip w połączeniu z historycznym tłem pojedynków pomiędzy klubami z Poznania i Warszawy powinny przełożyć się na ciekawe widowisko. Czy tak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się w najbliższą niedzielę, 16 kwietnia. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu zaplanowano na godzinę 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Lecha na spotkanie z Legią: Filip Bednarek – Alan Czerwiński, Lubomir Satka, Antonio Milić, Pedro Rebocho – Nika Kwekweskiri, Radosław Murawski – Adriel Ba Loua, Afonso Sousa, Michał Skóraś – Mikael Ishak.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.