News: Z obozu rywala - Lech Poznań

Z obozu rywala - Lech Poznań

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

22.10.2016 10:36

(akt. 04.01.2019 13:37)

W sobotę Legia Warszawa o godzinie 20:30 rozpocznie swój pojedynek z Lechem Poznań. „Kolejorz” przed XIII kolejką zajmował siódme miejsce w tabeli. Poznaniacy uzbierali 16 punktów, cztery razy wygrali, zremisowali i przegrali.

Trener Jan Urban został zwolniony z Lecha Poznań po meczu, w którym jego drużyna wygrała z Piastem Gliwice 2:0. Poznaniacy po zwycięstwie z wicemistrzami Polski zajmowali trzynaste miejsce w Lotto Ekstraklasie. Dwa mecze wygrali: z Cracovią 2:1 oraz z wicemistrzami Polski 2:0. W pozostałych pięciu meczach ligowych albo remisowali, albo przegrywali. Po siódmej kolejce były szkoleniowiec „Wojskowych” został zwolniony z poznańskiego klubu – Za szybko mnie zwolniono w Lechu. Decyzja o dymisji nie zapadła po siódmej kolejce, tylko już po czwartej. Bo po siódmej było już widać, że wyszliśmy z dołka – mówił w „Przeglądzie Sportowym”, a po chwili dodał – Wiedziałem, że będzie dobrze i z tego wyjdziemy. Przecież rok temu zatrudniono mnie w Lechu w bardzo trudnym momencie właśnie z nadzieją, że sobie poradzę. Nie zawiodłem, a jednak tym razem tego zaufania zabrakło i to mnie zabolało.


Odkąd Lecha objął Nenad Bjelica, poznaniacy zwyciężyli w dwóch spotkaniach. Pokonali Pogoń Szczecin 3:1 i Górnik Łęczna 2:1. Zremisowali 0:0 z Arką Gdynia oraz 1:1 z Wisłą Kraków. Przegrali natomiast jeden mecz 1:2 z Lechią Gdańsk. Chorwacki szkoleniowiec na swojej pierwszej konferencji prasowej obiecał, iż jego zespół odzyska zaufanie kibiców, które wraz z „Kolejorzem” stracił trener Urban. - Kiedy ostatnio pracowałem w Spezia Calcio we Włoszech, sytuacja była podobna. Pękły relacje między piłkarzami a kibicami. Gdy przychodziłem, napotkałem duży sceptycyzm. Mogę wam zagwarantować, że za mojej kadencji nie było ani jednego meczu, po którym zawodnicy nie słyszeliby owacji i nie schodziliby z niego z podniesioną głową. Teraz mogę obiecać jedynie ciężką pracę – powiedział nowy opiekun niebiesko-białych.


Trener Bjelica mocno zagrzewał swój zespół również na piątkowej konferencji prasowej przed spotkaniem z Legią. - Wiemy, że to dla klubu ważny mecz. Dlatego musimy być przed tym spotkaniem w jak najlepszej formie. Już przed przyjściem do Polski wiedziałem, że Lech i Legia to dwie czołowe drużyny w tym kraju, a ich pojedynki mają dodatkowy ciężar. Będziemy chcieli pokazać jak najlepszą grę i wygrać. Te starcia można porównać do konfrontacji Rapidu z Austrią Wiedeń. W sobotę wygra zespół, który lepiej poradzi sobie z presją – powiedział szkoleniowiec Lecha.


- Spotkania Legii z Lechem mają dodatkowy smaczek. Jest w nich wysokie napięcie. Wszyscy żyją tymi spotkaniami. Nie tylko w Warszawie i w Poznaniu, ale w całej Polsce. Gdy grałem w Zagłębiu specjalnie mobilizowaliśmy się na obydwie drużyny. Każdy chce z nimi wygrać. System rozgrywek pozwala nam popełnić błędy, według mnie każdy jeszcze może powalczyć o mistrzostwo – mówił Szymon Pawłowski. - Legia to bardzo mocny zespół z szeroką kadrą. Początek ligi nie jest dla nich wymarzony. Posiadają jednak dużą jakość w ofensywie. Było to widać w meczu z Realem. Mają kilku groźnych piłkarzy. My zrobimy jednak wszystko, żeby w tym spotkaniu zdobyć trzy punkty – dopowiedział zawodnik.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.