Z obozu rywala - Lech Poznań
07.07.2016 09:15
Po zeszłorocznym meczu o Superpuchar „Kolejorz” wpadł jednak w dołek i długo nie mógł z niego wyjść, z kolei Legia Warszawa ostatecznie sięgnęła po Puchar Polski i tytuł mistrzowski. To pokazuje, że jaki by dziś rezulat nie padł, to nie można na jego podstawie wyciągać zbyt pochopnych wniosków.
Lech Poznań w ubiegłym sezonie zajął siódmą lokatę w tabeli Ekstraklasy. Poznaniacy nie zagrają więc w europejskich pucharach w tym roku. Władze „Kolejorza” nie chcą dopuścić, by w kolejnym sezonie te rozgrywki ich ominęły, dlatego bardzo szybko zaczęły swoją ofensywę transferową. Jeszcze w maju lechici porozumieli się z Matusem Putnockim (Ruch Chorzów). Następne do poznańskiego zespołu dołączyli Radosław Majewski (AS Veria), Lasse Nielsen (Odense Boldklub) oraz Maciej Makuszewski (wypożyczenie z Lechii Gdańsk). Ponandto z wypożyczeń wrócili Dariusz Formella (Arka Gdynia) i Jan Bednarek (Górnik Łęczna). Zespół Jana Urbana natomiast z różnych powodów opuścili: Marcin Kamiński, Krzysztof Kotorowski, Piotr Kurbiel, Gergo Lovrencsics, Sisi, Władimir Wołkow oraz Niklas Zulciak.
Lech rozpoczął przygotowania do nowego sezonu 13 czerwca. Poznaniacy, podobnie jak legioniści, nie mieli do dyspozycji wszystkich piłkarzy, ponieważ dwóch z nich wyjechało na mistrzostwa Europy we Francji. Tamas Kadar do treningów z zespołem ma wrócić 11, a Karol Linetty – 16 lipca. „Kolejorz” w tym czasie rozegrał pięć sparingów. Najpierw zwyciężył 9:0 z Viktorią Wrzesień, potem pokonał Wisłę Płock 2:0, następnie zremisował z Arką Gdynia 2:2, a później wygrał z Górnikiem Łęczna 1:0 i Zagłębiem Lubin 3:0. Najwięcej goli w tych meczach strzelił Marcin Robak. Napastnik zdobył cztery bramki. Najdłużej na boisku przebywał Maciej Gajos. Pomocnik biegał przez 373 minuty.
„Kolejorz” to zespół, który najczęściej zdobywał Superpuchar Polski. Lechici pięć razy na osiem prób sięgali po to trofeum. Wygrywali go w latach 1990, 1992, 2004, 2009 oraz 2015. Przegrali natomiast w 1983, 1988 i 2010 roku. W finale najczęściej mierzyli się z Wisłą Kraków i Legią Warszawa. Z tymi drużynami Lech mierzył się dwukrotnie i za każdym razem z boiska schodził jako zwycięzca. Piąty tytuł zdobyli po starciu z Miedzią Legnica.
Przed nadchodzącym sezonem trener Urban deklaruje, że z Lechem zamierza walczyć o mistrzostwo Polski. Bagatelizuje dobre wyniki jego zespołu w sparingach, ponieważ służą one do wyszlifowania schematów taktycznych. Dodatkowo piłkarze mogą wejść w rytm meczowy, czego nie są w stanie zrobić na treningach. Szkoleniowiec wypowiedział się również na temat czwartkowej rywalizacji. - To trzecie pod względem hierarchii trofeum w kraju, ale cały czas trofeum. Bardzo się cieszę, że gramy je przed startem ligi. To doskonała okazja dla zespołów, które grają w Superpucharze do sprawdzenia swoich umiejętności w meczu o stawkę. Mam nadzieję, że wkrótce ranga tej rywalizacji będzie tak samo wysoka jak Pucharu Polski. W wielu krajach zainteresowanie takimi rozgrywkami jest wysokie – stwierdził opiekun lechitów. Podobne zdanie do miał jego asystent Kibu Vicuna - To jest finał i walka o trofeum. Nie możemy o tym zapominać. Spodziewamy się trudnego meczu, bo każdy finał jest trudny, ale traktujemy go bardzo poważnie. Takie mecze trzeba wygrywać.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.