Z obozu rywala - Pogoń Szczecin

Pogoń to aktualnie trzeci zespół tabeli PKO Ekstraklasy. W dotychczas rozegranych 30 meczach szczecinianie zdobyli 59 punktów. Złożyło się na to 17 zwycięstw, 8 remisów i 5 porażek. Drużyna z Pobrzeża Szczecińskiego nadal liczy się w walce o mistrzostwo Polski. Pogoń traci jednak trzy oczka do znajdujących się na dwóch pierwszych pozycjach Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań.

Sylwetka trenera

Obecnym szkoleniowcem Pogoni jest Kosta Runjaić, który prowadzi zespół od 6 listopada 2017 roku. Dla urodzonego w Wiedniu, ale mającego niemieckie obywatelstwo szkoleniowca, to pierwsza praca poza Niemcami. Zanim 50-latek trafił do Szczecina, prowadził TSV 1860 Monachium, FC Kaiserslautern, MSV Duisburg, SV Darmstadt, VfR Aalen oraz drugi zespół SV Wehen. Runjaić jak dotąd zasiadał na ławce trenerskiej „Dumy Pomorza” w 165 meczach. Triumfował w nich 73 razy. Z pozostałych 92 spotkań 44 zremisował i 48 przegrał. Bilans punktowy Runjaicia na ławce Pogoni to 1,59 pkt na spotkanie. Największym sukcesem Niemca w Szczecinie jest trzecie miejsce Mistrzostw Polski w sezonie 2020/21. Wiele wskazuje na to, że w obecnych rozgrywkach Pogoń pod wodzą Runjaicia ten wynik powtórzy. Na dalsze sukcesy szans jednak nie będzie, ponieważ z końcem czerwca kontrakt 50-latka wygasa. Od kilku tygodni wiemy już, że umowa z pewnością nie zostanie przedłużona.

Zimowe transfery

W trakcie ostatniego okna transferowego drużynę ze Szczecina wzmocniło dwóch piłkarzy. To Wahan Biczachczian oraz Kacper Kostorz. Jak do tej pory w nowym zespole zdecydowanie lepiej odnalazł się 13-krotny reprezentant Armenii. 22-letni pomocnik strzelił 2 gole i zaliczył tyle samo asyst w 10 spotkaniach rundy wiosennej. W pierwszym miesiącu gry w barwach „Dumy Pomorza” zgarnął nagrodę dla najlepszego zawodnika całej ligi.

Przed transferem do Pogoni Biczachczian przez 4,5 roku występował w słowackim zespole MSK Żylina. Zagrał tam w 84 meczach, w których zdobył 25 goli i zanotował 16 ostatnich podań. Poprzedni sezon na Słowacji skończył z 11 bramkami i 5 asystami, a na półmetku obecnego miał w dorobku 6 goli i 7 asyst w 15 występach. W pierwszej części obecnych rozgrywek Biczachczian wraz z kolegami z Żyliny brał udział także w Lidze Konferencji. W 8 spotkaniach zdobył 4 bramki. Dołożył do tego jedną asystę.

Ostatnie spotkania

Do spotkania z Legią szczecinianie przystępują po porażce w arcyważnym meczu z Rakowem. Mimo że Pogoń prowadziła do przerwy po golu Kamila Grosickiego, w drugiej połowie to ekipa z Częstochowy okazała się skuteczniejsza i wygrała ostatecznie 2:1. Mimo że nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte, to ta porażka może zaważyć o braku mistrzostwa Polski dla ekipy z Pobrzeża Szczecińskiego. W poprzednich kolejkach Pogoń głównie wygrywała. Zwycięstwa z Piastem Gliwice (2:0), Zagłębiem Lubin (2:1), Stalą Mielec (1:0), Radomiakiem Radom (4:0), Wisłą Kraków (4:1), Górnikiem Łęczna (4:0) i Jagiellonią Białystok (2:1) przeplatane były porażkami z Lechem Poznań (0:3) i Wisłą Płock (1:2) oraz remisem z Cracovią (1:1).

Raport zdrowotny i zawieszenia

W niedzielnym spotkaniu z pewnością nie zagrają Alexander Gorgon oraz Kacper Smoliński. Obaj piłkarze leczą długotrwałe kontuzje odniesione na początku obecnych rozgrywek. Gorgon nie wystąpił w żadnym meczu Pogoni od 1 sierpnia. Latem dał mu się we znaki niezaleczony uraz kolana. Jego powrót na boisko wciąż się wydłuża. Nieco krócej pauzuje Smoliński. 21-latek ostatni raz na murawie pojawił się w 9. kolejce ligowej. Podczas starcia z Wisłą Kraków młody Polak zerwał wiązadła krzyżowe w kolanie. Jego przerwa potrwa jeszcze co najmniej kilka tygodni.

Żaden z piłkarzy Pogoni nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Na liście zagrożonych pauzą w następnym spotkaniu w przypadku obejrzenia kolejnego kartonika znajdują się Damian Dąbrowski, Kamil Drygas, Sebastian Kowalczyk, Michał Kucharczyk, Rafał Kurzawa, Piotr Parzyszek, Konstandinos Triandafilopulos, Maciej Żurawski oraz Grosicki.

Legijne akcenty

W obecnej kadrze Pogoni znajduje się czterech piłkarzy z przeszłością w klubie z Łazienkowskiej. To wspomniani już Grociski, Kucharczyk, Kostorz, a także Paweł Stolarski. Pierwszy z nich trafił do Legii w 2007 roku. Kariery w Warszawie jednak nie zrobił. W zespole ze stolicy spędził zaledwie pół roku, zagrał w 12 spotkaniach, strzelając jednego gola. Legia wypożyczała go do szwajcarskiego FC Sion i Jagiellonii Białystok. Klub z Podlasia ostatecznie wykupił Grosickiego w lipcu 2009 roku.

Zdecydowanie mocniej z Legią kojarzony jest Kucharczyk. Wychowanek Świtu Nowy Dwór Mazowiecki spędził w Warszawie łącznie dziesięć lat. Popularny „Kuchy” zagrał w koszulce z „eLką” na piersi 349 razy i był z zespołem na dobre i złe. W trakcie dziesięcioletniej gry w Warszawie pięć razy zdobył z drużyną mistrzostwo Polski, dołożył do tego sześć krajowych pucharów. Wraz z kolegami występował w fazie grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Kucharczyk, który z całą pewnością jest jedną z ikon Legii w XXI wieku, od sierpnia 2020 roku występuje w Szczecinie, gdzie podpisał trzyletni kontrakt. W barwach „Portowców” zagrał już w 62 spotkaniach, w których zdobył 12 bramek.

Kostorz trafił na Łazienkowską z Podbeskidzia Bielsko-Biała. Jesienią 2019 roku wystąpił w trzech spotkaniach pierwszej drużyny. Drugą część sezonu 2019/20 spędził w Miedzi Legnica. W ubiegłych rozgrywkach pojawił się na boisku 6-krotnie. W meczach tych strzelił jednego gola (z Górnikiem Zabrze). W rundzie jesiennej tego sezonu zaliczył cztery występy w barwach pierwszego zespołu. Zdobył jedną bramkę (w pucharowym meczu z Wigrami Suwałki). Jego licznik w barwach „Wojskowych” zatrzymał się na 15 spotkaniach i 2 golach. Wraz z kolegami zdobył dwa tytuły Mistrza Polski.

Stolarski to 26-letni obrońca, który w Warszawie spędził 2,5 roku pomiędzy sierpniem 2018 a styczniem 2021. Defensor do Legii trafił z Lechii Gdańsk i w czasie swojego pobytu w stolicy rozegrał 44 spotkania w koszulce z „eLką” na piersi. W meczach tych strzelił 2 gole i zanotował 2 asysty. Wraz z kolegami z drużyny zdobył mistrzostwo Polski. Poza Legią i Lechią Stolarski występował również w Zagłębiu Lubin i Wiśle Kraków, której jest wychowankiem.

Pod wodzą trenera Runjaicia Pogoń radzi sobie z Legią bardzo dobrze. Szczecinianie przegrali zaledwie jedno z siedmiu ostatnich meczów przeciwko ekipie z Warszawy. Stało się to na początku kwietnia poprzedniego roku. Pozostałe sześć spotkań to cztery wygrane Pogoni oraz dwa remisy. Zespół ze Szczecina będzie faworytem także kolejnego pojedynku z Legią. Jak wywiąże się z tej roli? Przekonamy się w najbliższą niedzielę, 24 kwietnia. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu zaplanowano na godzinę 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Pogoni na spotkanie z Legią: Dante Stipica – Jakub Bartkowski, Benedikt Zech, Konstantinos Triantafyllopoulos, Luis Mata – Damian Dąbrowski – Mariusz Fornalczyk, Sebastian Kowalczyk, Kamil Drygas, Kamil Grosicki – Luka Zahović.