Z obozu rywala - Wisła Płock
11.12.2021 12:00
Poprzedni sezon zespół z Mazowsza zakończył na 12. miejscu w ligowej tabeli. Płocczanom nie groził spadek, drużyna ta nie włączyła się również w walkę o europejskie puchary. Bilans 8 zwycięstw, 9 remisów i 13 porażek pozwolił na spokojne utrzymanie.
W obecnych rozgrywkach ekipa z Płocka radzi sobie nieco lepiej. Po 17. kolejkach ma na koncie 23 punkty, co pozwala zajmować aktualnie 9. lokatę. Z dotychczas rozegranych spotkań „Nafciarze” wygrali siedem, dwa zremisowali, natomiast osiem przegrali (bilans bramkowy 27:26). Drużyna ta doskonale radzi sobie przed własną publicznością. Wisła w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrała (6 zwycięstw, 2 remisy).
Sylwetka trenera
Od 13 kwietnia 2021 roku szkoleniowcem „Nafciarzy” jest Maciej Bartoszek. Trener ten wrócił do PKO Ekstraklasy po okresie pracy w Chojniczance Chojnice i Koronie Kielce. 44-latek wstępnie podpisał kontrakt do końca czerwca 2021, jednak w wyniku zadowalającej postawy drużyny jego umowa została przedłużona o kolejne 12 miesięcy. Bartoszek jak dotąd poprowadził zespół w 24 meczach, z których Wisła 9 wygrała, 4 zremisowała i 11 przegrała. Jego bilans punktowy to 1,29 pkt na spotkanie. Poza Wisłą, Chojniczanką i Koroną w dotychczasowej karierze trenerskiej szkoleniowiec ten prowadził m.in. Bruk-Bet Termalikę Nieciecza, Zawiszę Bydgoszcz, Legionovię Legionowo, Pelikana Łowicz czy GKS Bełchatów. W sezonie 2016/17 Bartoszek odebrał nagrodę dla trenera roku przyznaną za pracę w Koronie, którą doprowadził do piątego miejsca na koniec rozgrywek.
Letnie transfery
Podczas poprzedniego okna transferowego zespół z Płocka wzmocniło aż 11 piłkarzy. Na szczególną uwagę zasługuje powrót Dominika Furmana, który ostatni rok spędził w tureckim Genclerbirligi. Tam jednak nie poszło mu tak dobrze, jak sam zapewne sobie życzył, dlatego po zaledwie 12 miesiącach zdecydował się na powrót do drużyny, w której był największą gwiazdą. Po ponownym podpisaniu kontraktu w Płocku były zawodnik Legii nie jest już tak ważnym zawodnikiem pierwszej jedenastki. Swojej przydatności dla drużyny Furman nie potwierdza również w liczbach. W dotychczas rozegranych dziesięciu meczach PKO Ekstraklasy 29-latek zaliczył zaledwie dwie asysty, nie zdobywając żadnej bramki. Spotkanie z Legią Furman obejrzy z perspektywy trybun, ponieważ w ostatnim meczu ze Stalą Mielec zobaczył czerwoną kartkę, która eliminuje go z gry w następnej kolejce.
Ostatnie spotkania
Przed poprzednią kolejką, w której Wisła mierzyła się ze Stalą, zespół ten w lidze radził sobie bardzo dobrze. „Nafciarze” mogli bowiem pochwalić się serią czterech meczów bez porażki w PKO Ekstraklasie. Od przegranego 1:4 spotkania z Lechem Poznań pod koniec października ekipa z Płocka wygrała z Wisłą Kraków (2:0), zremisowała z Bruk-Betem Termaliką (1:1) i odniosła dwa kolejne zwycięstwa z Wartą Poznań (2:1) i Cracovią (2:1). Niestety dla kibiców Niebiesko-Biało-Niebieskich seria ta zakończyła się w Mielcu, gdzie drużyna prowadzona przez trenera Bartoszka przegrała 1:2. Wisła źle weszła w ten mecz i do przerwy przegrywała już 0:2. Pod koniec spotkania gościom udało się zdobyć kontaktową bramkę, jednak było to za mało, aby wywieźć z Podkarpacia choćby jeden punkt.
Legijne akcenty
W aktualnej kadrze Wisły znajduje się aż dziewięciu piłkarzy, którzy w przeszłości związani byli z Legią. Poza wspomnianym już Furmanem są to Jakub Rzeźniczak, Rafał Wolski, Damian Zbozień, Mateusz Szwoch, Damian Warchoł i Radosław Cielemęcki, Tomasz Walczak i Marcel Błachewicz. Największe sukcesy z drużyną „Wojskowych” odnosił Rzeźniczak, który w barwach Legii wywalczył pięć złotych medali mistrzostw Polski. Środkowy obrońca zdobył z Legią również sześć krajowych pucharów i grał w fazie grupowej europejskich rozgrywek. Rzeźniczak w 2017 roku przeniósł się do Karabachu Agdam, skąd po dwóch latach trafił do Płocka.
W obecnym sezonie w barwach Wisły doskonale radzi sobie Wolski. Wreszcie omijają go kontuzję, dzięki czemu może pokazać pełnię swoich umiejętności. Urodzony w Kozienicach pomocnik wystąpił w tych rozgrywkach w 14 meczach ekstraklasy, w których zdobył trzy bramki i zanotował pięć asyst. Wolski w pierwszym zespole Legii grał w latach 2010-2013. W tym czasie 38 razy zakładał koszulkę z „L” na piersi. Wraz z kolegami z drużyny dwa razy wywalczył krajowy puchar.
Swoje miejsce na piłkarskiej mapie Polski w Płocku znalazł także Warchoł, który w Legii był postacią jedynie epizodyczną. Piłkarz ten trafił do drugiej drużyny stołecznego klubu w marcu 2020 roku. W Legii II prezentował się na tyle dobrze (19 bramek w 25 spotkaniach), że w lipcu 2020 dostał okazję debiutu w pierwszym zespole. Piłkarz ten pojawił się na boisku na ostatnie 27 minut meczu przeciwko Pogoni Szczecin. Legia przegrała to starcie 1:2, jednak Warchoł zapamięta je pozytywnie, ponieważ strzelił w nim gola. 26-latek nigdy później nie założył już koszulki z „L” na piersi. Na początku obecnego sezonu przeniósł się do Płocka, gdzie radzi sobie nad wyraz dobrze. W 16 meczach we wszystkich rozgrywkach zdobył dla „Nafciarzy” już siedem bramek. Jest podstawowym zawodnikiem ekipy prowadzonej przez trenera Bartoszka i na pewno nie żałuje swojej decyzji o odejściu z Legii.
18. kolejka PKO Ekstraklasy jest początkiem rundy rewanżowej w naszej lidze. W pierwszym meczu tego sezonu Wisła przegrała w Warszawie 0:1. „Nafciarze” nie potrafią wygrać z Legią od pięciu spotkań. Ostatni raz ta sztuka udała im się we wrześniu 2019 roku, kiedy to wygrali u siebie 1:0. Od początku obecnych rozgrywek Wisła na stadionie w Płocku radzi sobie wyśmienicie, natomiast Legia na wyjazdach punktuje najgorzej w lidze. Czy płocczanie wykorzystają fatalną formę „Wojskowych” i będą kolejną drużyną, która odprawi mistrzów Polski z kwitkiem? Przekonamy się w najbliższą niedzielę, 12 grudnia o godzinie 15:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.
Przewidywany skład Wisły Płock na spotkanie z Legią: Krzysztof Kamiński – Damian Zbozień, Damian Michalski, Jakub Rzeźniczak – Kristian Vallo, Damian Rasak, Mateusz Szwoch, Piotr Tomasik – Rafał Wolski, Radosław Cielemęcki, Damian Warchoł.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.