Zagłębie Lubin - Legia Warszawa: Grudniowy zaczątek wiosny
03.12.2011 04:45
Legia i Zagłębie zmierzyły się niedawno przy Łazienkowskiej w zaległym meczu 1. kolejki sezonu. 23 listopada "Wojskowi" nie dali rywalom żadnych szans i po trafieniach Macieja Rybusa, Miroslava Radovicia i Danijela Ljuboi wygrali 3:0. Teraz, w ramach rozgrywanej awansem 1. kolejki rundy wiosennej obie ekipy zagrają przeciwko sobie w Lubinie. Rezultat sprzed kilkunastu dni będzie ciężko powtórzyć, gdyż piłkarze Pavla Hapala lepiej spisują się przed własną publicznością. Do tej pory "Miedziowi" wygrali u siebie trzy mecze, tyle samo zremisowali i zanotowali dwie porażki. Z kolei Legia na osiem meczów wyjazdowych w czterech zdobywała komplet punktów, dwukrotnie musiała zadowolić się jednym "oczkiem" i dwa razy wracała do Warszawy z pustymi rękami. Dodać należy, że "Wojskowi" na wyjazdowego gola czekają od 16 października. Tak więc, choć w tabeli obie drużyny dzieli przepaść nie jest powiedziane, że warszawian czeka spacerek.
Poprzedniej kolejki ligowej ani Legia ani Zagłębie nie zaliczą do udanych. Podopieczni Macieja Skorży po bezbarwnym występie przegrali w Kielcach 0:1 i przerwali passę siedmiu meczów bez porażki i straconego gola. Można mieć jednak nadzieję, że strata punktów podziała na piłkarzy mobilizująco i wywoła u nich chęć udowodnienia dobrej formy. W jeszcze gorszych nastrojach po poprzedniej kolejce są kibice i drużyna Zagłębia. Lubinianie ulegli w Zabrzu Górnikowi aż 1:4. Należy jednak pamiętać, że na Dialog Arenie do tej pory spisywali się dużo lepiej i tracili najwyżej jednego gola (wyjątkiem jest klęska 1:5 ze Śląskiem).
Maciej Skorża może być zadowolony, ponieważ prawdopodobnie będzie mógł wystawić w Lubinie najsilniejszą jedenastkę. Jedynie Marcin Komorowski po meczu z PSV narzekał na uraz i być może jego miejsce w składzie ponownie zajmie Inaki Astiz. Żaden z piłkarzy nie będzie musiał za to pauzować za kartki. Z kolei trzech: Ariel Borysiuk, Ivica Vrdoljak i Janusz Gol, w przypadku ukarania w poniedziałek "żółtkiem", nie wystąpią w ostatnim meczu ligowym tego roku. W takiej samej sytuacji jest dwóch piłkarzy Zagłębia: Łukasz Hanzel oraz Janusz Gancarczyk.
Na papierze zdecydowanym faworytem meczu jest Legia. Potwierdzają to specjaliści z firmy bwin.com. Kurs na wygraną gości to zaledwie 1,83. Za każdą złotówkę postawioną na remis można zgarnąć 3,40 zł, a zwycięstwo Zagłębia jest ich zdaniem najmniej prawdopodobne (kurs 4,20).
Przewidywane składy:
Zagłębie: Ptak - Rymaniak, Horvath, Reina, Nhamoinesu - Gancarczyk, Dąbrowski, Hanzel, Rakowski, Wilczek - Traore
Legia: Kuciak - Rzeźniczak, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak - Żyro, Borysiuk, Radović, Gol, Rybus - Ljuboja
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.