News: Zagłębie Lubin - Legia Warszawa: O powrót na właściwą drogę

Zagłębie Lubin - Legia Warszawa: O powrót na właściwą drogę

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

28.09.2012 14:30

(akt. 10.12.2018 18:04)

W najbliższą sobotę w Lubinie dojdzie do meczu Zagłębia z Legią Warszawa. Przed sezonem w ekipie „Miedziowych” mówiło się o europejskich pucharach, ale drużyna wygrała tylko jedno spotkanie z pięciu i już tradycyjnie słabo rozpoczęła sezon. Z kolei cel w Warszawie jest jeden – tytuł mistrza Polski. Jednak po trzech wygranych przyszła kolej na dwa remisy co skończyło się utratą pierwszego miejsca w tabeli. Dla obu drużyn cel jest więc jeden – wygrana i powrót na właściwą drogę.

fot. FotoPyK

Zagłębie w tym sezonie traci sporo bramek – już osiem w pięciu spotkaniach. Częściowym usprawiedliwienie mogą być uraz pary środkowych obrońców Adam BanaśCsaba Horvath. Jednak tak naprawdę cały zespół źle spisuje się w defensywie i jest to główny problem graczy Pavla Hapala. W ostatnim tygodniu piłkarze pracowali głównie nad siłą i taktyką i to ma dać efekty już w pojedynku z Legią. W samym składzie nie będzie wielu zmian w porównaniu do przegranego przez lubinian spotkania z Ruchem. Być może zobaczymy dwóch defensywnych pomocników, a być może ktoś będzie wspomagał Jiri Bilka w tej formacji.


Zespół Zagłębia jest podwójnie zmotywowany gdyż zawodnicy są po rozmowie z prezesem klubu i wiedzą, że wszyscy członkowie rady nadzorczej są przekonani o małym zaangażowaniu wielu piłkarzy.  Chcą więc coś udowodnić i uspokoić sytuacją aby nie doszło do np. do wstrzymania wypłat co miało miejsce w poprzednim sezonie.


Legioniści marzą o tym aby wygrać tak pewnie jak ostatnio w Lubinie. Wtedy było 4:0 po golach Macieja RybusaIvicy Vrdoljaka, Danijela Ljuboi i Ariela Borysiuka. Jednak już same nazwiska strzelców dają nam pogląd jak wiele w drużynie od tego czasu się zmieniło. „Rybki” i „Wizira” już przy Łazienkowskiej nie ma, zaś „Ivo” choć wznowił treningi po kontuzji, to w Lubinie jeszcze nie zagra. Poza urazem Vrdoljaka i długimi kontuzjami Rafała Wolskiego i Michała Efira wszyscy gracze są do dyspozycji trenera Jana Urbana. U niektórych widać pierwsze oznaki przemęczenia – jak zauważają statystycy to dla legionistów już 15 mecz w sezonie, zaś dla rywali dopiero 7. Sztab szkoleniowy Legii próbuje rozsądnie dysponować siłami swoich graczy, dlatego w środę w Gliwicach w Pucharze Polski z Piastem nie zagrali m.in. Michał Żewłakow, Jakab Wawrzyniak, Danijel Ljuboja czy Marek Saganowski. Ich organizmy miał czas się zregenerować i teraz to na nich ma spocząć ciężar gry.


Cel jest jeden – zwycięstwo. - Zawsze każde spotkanie chcemy wygrać, nie inaczej będzie w Lubinie. Tym bardziej, że po dwóch remisach w lidze przydałaby nam się wygrana. Z Górnikiem się nie udało zdobyć trzech punktów, choć byliśmy bardzo blisko. Teraz interesuje nas tylko komplet punktów z Zagłębiem i to jest rzeczą normalną. A, że nie będzie łatwo to mamy tego świadomość - mówił trener Legii przed wyjazdem do Lubina.


Sposobem na wygranie ma być gra ofensywna i skuteczna oraz dominacja w środkowej strefie boiska. Trener aby przećwiczyć pewne schematy zamknął ostatni trening dla mediów. Jednak wielu niespodzianek w składzie nie należy się spodziewać.


Dodatkowym smaczkiem tego meczu będzie rywalizacja obu trenerów. Urban pracował w Lubinie, a potem zastąpił go obecny szkoleniowiec czyli Hapal. Kto będzie lepszy w sobotę? Przekonamy się jutro wieczorem.

Przypuszczalny skład Zagłębia: Gliwa – Rymaniak, Widanow, Tunczew, Nhamoianesu – Abwo, Hanzel, Bilek, Jeż, Pawłowski – Papadopulos


Przypuszczalny skład Legii: Kuciak – Rzeźniczak, Żewłakow, Astiz, Wawrzyniak – Salinas, Radović, Łukasik, Ljuboja, Kosecki - Saganowski

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.