Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zapowiedź meczu: Gramy o lidera

Piotr Szydłowski

Źródło: Legia.Net

06.03.2010 00:01

(akt. 16.12.2018 11:10)

Po niespełna trzymiesięcznej przerwie zmagania piłkarskiej Ekstraklasy wracają na Stadion Wojska Polskiego w Warszawie. W niedzielne popołudnie Legia podejmie przy Łazienkowskiej ligowego autsajdera, Odrę Wodzisław Śląski. Dla "Wojskowych" mecz ten będzie miał niewątpliwie posmak potencjalnego rewanżu, za jesienną porażkę przy Bogumińskiej. Jutrzejsze spotkanie rozpocznię się już o godzinie 14.15.
Odra okrzyknięta została królem zakończonego niedawno okienka transferowego. Wodzisławska drużyna przeszła istną rewolucję kadrową, podczas której kontrakty z "Odrzańskimi" podpisali m.in. tacy piłkarze jak Mauro Cantoro, Arkadiusz Onyszko, Marcin Chmiest, Paweł Magdoń, Brasilia, czy Robert Kolendowicz. "Balonik" presji i wysokich oczekiwań względem walczącej o utrzymanie Odry został więc mocno napompowany, ale los chciał, że już w pierwszym wiosennym meczu wodzisławianie zostali sprowadzeni na ziemię. Odra tydzień temu zaledwie zremisowała przy Bogumińskiej z Lechią i zaledwie trzy punkty straty bezpiecznego miejsca w tabeli zawdzięcza solidarnie tracącym wraz z nią punkty rywalom. Jeżeli jednak Odra przegra w Warszawie, to jej sytuacja może zrobić się bardzo nieciekawa.

W przeciwieństwie do wodzisławian, w pierwszym wiosennym meczu dużo zyskała Legia. "Wojskowi" przed tygodniem wykazali się znakomitą skutecznością w pojedynku z Cracovią i udało im się odrobić aż trzy punkty do Wisły. Legioniści w Krakowie stracili na dwa mecze ukaranego tam czerwoną kartką Dicksona Choto. Pod nieobecność "Skały z Zimbabwe" do składu powróci jednak lekko kontuzjowany ostatnio Inaki Astiz. Na środku obrony Hiszpan stworzy duet z jednym z największych rutyniarzy w warszawskiej drużynie - Wojciechem Szalą. Szanse na znalezienie się w kadrze meczowej ma Chińczyk Dong Fangzhuo i być może jutro w starciu z ostatnią drużyną tabeli będziemy świadkami oficjalnego debiutu egzotycznego gracza Legii. Podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener Urban zasugerował, że w pierwszym składzie na niedzielny mecz może zabraknąć Macieja Rybusa i Ariela Borysiuka, którzy nie zachwycili swoją grą przeciw Cracovii. W tej sytuacji w wyjściowej jedenastce można się więc spodziewać Sebastiana Szałachowskiego i Tomasza Jarzębowskiego.

Drużyna trenera Urbana zagra jutro bez wspomnianego Dicksona Choto oraz przechodzącego rehabilitację Takesure'a Chinyamy. Pozostali zawodnicy warszawskiego klubu będą do dyspozycji szkoleniowca wicemistrzów Polski.

Jutrzejszy mecz będzie 32. pojedynkiem Legii z Odrą. Do tej pory 19 razy wygrywali warszawianie, 5 razy wodzisławianie, a 7 razy notowano remisy. Bilans goli to 52 do 20 na korzyść "Wojskowych". Faworytem jest oczywiście Legia. Ewentualny brak przekonywującego zwycięstwa drużyny aspirującej do tytułu mistrzowskiego będzie niewątpliwą niespodzienką. Warszawianie stoją przed dużą szansą zgromadzenia kolejnego kompletu punktów i tym samym objęcia prowadzenia w ligowej tabeli.

Przewidywane składy:

Legia: Mucha - Rzeźniczak, Szala, Astiz, Wawrzyniak - Szałachowski, Jarzębowski, Mięciel, Iwański, Rybus - Grzelak

Odra: Onyszko - Kłos, Velicky, Dymkowski, Pielorz - Piechniak, Cantoro, Malinowski, Kolendowicz - Brasilia, Bueno

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.