Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zapowiedź meczu z Zagłębiem

Emil Kopański

Źródło: Legia.Net

16.09.2010 10:15

(akt. 15.12.2018 12:42)

W sobotę wieczorem Legia zmierzy się w meczu 6. kolejki Ekstraklasy z Zagłębiem. Dla piłkarzy <strong>Macieja Skorży</strong> będzie to okazja do udowodnienia, że stać ich na włączenie się do walki o najwyższe cele. Również „Miedziowi” mają o co walczyć – w pięciu kolejkach zgromadzili bowiem zaledwie cztery oczka i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Obydwie drużyny mają więć o co grać i zapewne na boisku w Lubinie kości będą trzeszczały. Kto okaże się lepszy? Przekonamy się już w sobotni wieczór. Początek spotkania o godz. 18:15. Transmisję przeprowadzi stacja Canal+ Sport.
Zawodnicy z Lubina ostatnio prezentują się zdecydowanie poniżej możliwości i oczekiwań kibiców. Jedno zwycięstwo, remis i trzy porażki chluby podopiecznym Marka Bajora na pewno nie przynoszą. Poza przepiękną bramką Mateusza Bartczaka w spotkaniu z Polonią Warszawa żaden moment z ich gry w tym sezonie nie został szczególnie zapamiętany. W poprzedniej serii spotkań lubinianie ulegli bardzo przeciętnej Polonii Bytom 0:2. Ostatni pojedynek pomiędzy Zagłębiem a Legią rozegrany na stadionie w Lubinie w grudniu ubiegłego roku zakończył się bezbramkowym remisem.

Legioniści do Lubina pojadą po zwycięstwo. Wygrana mogłaby w znacznym stopniu uzdrowić atmosferę panującą w zespole. Ostatnie kary wymierzone zawodnikom przez Macieja Skorżę wprowadziły nerwowość i wzmogły presję ciążącą na zespole. W drużynie z Łazienkowskiej nikt nie dopuszcza do myśli możliwości porażki. Ta byłaby katastrofą. Warszawianie przegrali ostatnie dwa mecze ligowe (z GKS Bełchatów i Ruchem Chorzów) i z dorobkiem zaledwie 6 punktów zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli. Zwycięstwo jest więc kwestią priorytetową.

W osiągnięciu celu Legii nie pomogą na pewno Piotr Giza, Maciej Iwański i Jakub Wawrzyniak. Wszyscy trzej zostali bowiem zesłani przez trenera do zespołu Młodej Ekstraklasy. Urazu doznał Takesure Chinyama i jego występ w sobotnim meczu jest wykluczony, podobnie jak kontuzjowanego Sebastiana Szałachowskiego. W zespole Zagłębia nie zagra zaś Szymon Pawłowski, który co prawda wrócił już do treningów z drużyną, lecz trener nie chce ryzykować wystawiając go w pierwszej jedenastce.

Konia z rzędem temu, kto przewidzi, jak mogą potoczyć się boiskowe losy w Lubinie. Czy ambicja gospodarzy będzie większa niż ta legionistów? Przekonamy się już w sobotę wieczorem.

Przewidywane składy:

Zagłębie: Isailovic – G. Bartczak, Horvath, Reina, Costa – M. Bartczak, Ekwueme, Hanzel, Wilczek – Woźniak, Traore.

Legia: Antolovic – Jędrzejczyk, Astiz, Choto, Komorowski – Manu, Borysiuk, Vrdoljak, Cabral, Rybus – Mezenga.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.