Zapowiedź meczu ze Śląskiem Wrocław

Trener wrocławian, Orest Lenczyk, zabrał na wyjazdowe mecze Śląska z Jagiellonią i Legią 20 piłkarzy, z których wybierze meczową osiemnastkę. Zespół z Dolnego Śląska przyjechał do Warszawy osłabiony brakiem Amira Spahicia, Sebastiana Dudka i Krzysztofa Wołczka, a więc zawodników podstawowej jedenastki. Zmiany nastąpiły w linii ataku po odejściu z klubu Vuka Sotirovicia, którego zastępować próbuje Łukasz Gikiewicz. Do Warszawy przyjechał ponadto serbski napastnik Ljubisa Vukelja, który podpisał ze Śląskiem kontrakt do końca sezonu. W spotkaniu z Jagiellonią zespół Lenczyka zaprezentował się co najmniej poprawnie, zatem można spodziewać się identycznego zestawienia podstawowego składu, jak w meczu z niedawnym liderem Ekstraklasy.

"Zwycięskiego składu się nie zmienia", na tej maksymie może oprzeć się trener Skorża, zatem po zwycięstwie w ostatnim meczu z Polonią, nie należy się spodziewać wielu przetasowań w wyjściowej jedenastce "Wojskowych". Znak zapytania można było postawić  jedynie przy Alejandro Cabralu, jednak Argentyńczyka wyeliminowała kontuzja. Do meczowego zestawienia powraca pauzujący za kartki Ariel Borysiuk, który ma dużą szansę na występ od pierwszej minuty. O miejsce rezerwowego napastnika powalczą ponownie Takesure Chinyama oraz Bruno Mezenga. Ponadto szansę do gry w większym wymiarze czasowym otrzymać powinien nigeryjski skrzydłowy, Felix Ogbuke. Kartkami zagrożeni są Inaki Astiz oraz Ivica Vrdoljak. Jeśli któryś z nich obejrzy "żółtko", będzie pauzował w spotkaniu z Bełchatowem.

Coraz lepiej wygląda sytuacja z kontuzjowanymi. Na ławce rezerwowych powinien usiąść oszczędzany w zeszłej kolejce Dickson Choto, który dochodzi do pełni formy po ponad półrocznej przerwie. Ponadto inni rekonwalescenci, Maciej Rybus, Artur Jędrzejczyk oraz Sebastian Szałachowski, rozpoczęli w tym tygodniu treningi z całą drużyną. Trudno jednak spodziewać się, by pojawili się na murawie już w meczu ze Śląskiem. Tomasz Kiełbowicz cały czas ćwiczy indywidualnie.

Spotkanie będzie niezwykle istotne dla obu ekip. Goście liczą na korzystny rezultat, gdyż ich przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 5 "oczek". Z kolei legioniści w walce o krajowy tytuł nie mogą sobie pozwolić na straty punktowe na własnym boisku i zdobycie trzech punktów jest obowiązkiem drużyny Macieja Skorży.

Faworytem meczu według bukmacherów jest Legia za której zwycięstwo można pomnożyć pieniądze po kursie 1.55. Za remis 3.50, zaś za wygraną Śląska 5.50. Więcej na bwin.com

Przewidywane składy:

Śląsk: Kelemen – Socha, Fojut, Celeban, Pawelec - Sobota, Sztylka, Kaźmierczak, Mila, Ćwielong - Gikiewicz

Legia: Skaba - Rzeźniczak, Komorowski, Astiz, Wawrzyniak - Manu, Borysiuk, Radović, Vrdoljak, Kucharczyk - Hubnik