Zaskoczony Krzysztof Dowhań
15.05.2006 23:26
- Nie spodziewałem się tego, tym bardziej po ostatnich wypowiedziach trenerów. Dużo się mówiło, że Łukasz nie ma szans. Skoro jednak selekcjoner go powołał, to widać uznał, że widzi w nim przyszłość polskiej piłki. Myślę, że zdecydowała po prostu forma sportowa. Łukasz w lidze bronił świetnie - mówi trener bramkarzy Legii <b>Krzysztof Dowhań</b> dla którego powołanie do reprezentacji Polski <b>Łukasza Fabiańskiego</b> było dużym zaskoczeniem i miłą niespodzianką.
- Nikt z kadry nie konsultował się ze mną przy okazji tych wyborów. Paweł Janas i Jacek Kazimierski to są przecież świetni fachowcy. Z układu wynika, że Łukasz jedzie jednak po doświadczenie. Trudno mi oczywiście to przesądzać, ale pewnie Artur Boruc będzie pierwszy, drugi Tomek Kuszczak, trzeci Łukasz, bo jest najmłodszy. Zresztą wszyscy są młodzi. To nietypowa sytuacja jak na tę pozycję, ale selekcjoner musiał mieć powody, żeby tak uczynić. Jurek Dudek miał przecież ciężko. Nie grał w swoim klubie. Mimo że to Liverpool, ma to swoje znaczenie. Oczywiście, że czuję wielką satysfakcję. Dwóch zawodników, z którymi pracowałem w Legii, jedzie na mistrzostwa świata. Jeszcze mi to się nie zdarzyło - dodaje Dowhań, który dla Legii "wynalazł" także Artura Boruca.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.