Zastraszani kibice?!
28.04.2008 14:26
Otrzymaliśmy kilka sygnałów od naszych czytelników,, że podczas wczorajszego meczu Legii z Wisłą Kraków część kibiców z trybuny krytej z sektora A była zastraszana przez innych fanów "Wojskowych". Powodem miałoby być wyłamanie się z protestu i chęć wsparcia drużyny. - Tuz po przerwie, na trybunę krytą górną weszło dwóch ludzi. Najpierw krzyczeli do prowadzącego doping, żeby „siadał i zamknął się. Gdy to nie pomogło podeszli do prowadzącego doping raz jeszcze i powiedzieli, że jak się nie zamknie dostanie i będą na niego czekać po meczu - opisuje Piotr.
- Oczywiście prowadzący doping, usiadł cicho przygaszony. Był to widok niezwykle przykry i przygnębiający. Ogarnął mnie żal i uczucie bezradności. Zastanawia mnie dlaczego ochrona ich wpuściła i dlaczego nie zrobiła nic stojąc kilka metrów dalej - kończy swoją relację Piotr.
W biurze prasowym Legii nic nie wiedzą o takim incydencie. Również przedstawiciele SKLW nie wiedzą o żadnej próbie zastraszania.
Ochrona nie popisała się na trybunie krytej, nie spisała się również przy wejściach na stadion - informuje inny kibic Marek. Ochroniarze zabierali kibicom Gazetę Wybiórczą z artykułem "Kibiców będziemy jeść chochlą a nie łyżką!" oraz podobizną Mariusza Waltera. - Albo oddajesz gazetkę, albo nie wchodzisz na stadion - grzmiała ochrona. A przecież żadem regulamin ani prawo nie zabrania wnoszenia na stadion pism o treści fantastycznej czy satyrycznej.
Jan Urban - Powiem szczerze, że to wszystko trwa już dość długo. Rozumiem kibiców, że walczą o swoje prawa. Jednak w tak trudnych momentach jak mecz z Wisłą Kraków mogliby nam pomóc. Sam byłem piłkarzem i wiem, że doping może ponieść do przodu i pomóc w wygranej. Kibice Legii mówią, że są cały czas z drużyną. Niestety my tego przy Łazienkowskiej nie odczuwamy. Mecze w Warszawie powinny dawać nam przewagę, a tymczasem my wszystkie mecze w stolicy gramy na wyjeździe...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.