Zbigniew Boniek: Zamknąć ligę na dwa lata
17.03.2006 08:43
- Po piłkarskich derby Krakowa zginął młody chłopak. Jesli to byłby mój syn to ręczyłbym za siebie. Przedałoby się wstrzymać ligę na dwa lata. Niech wszyscy przemyślą to, co sie dzieje na polskich stadionach. Czy to jest normalne, że człowiek się pomyli, wejdzie na sektor inną bramą i co? Zostanie pobity przez bandytów - powiedział <b>Zbigniew Boniek</b>
- Komu potrzebna jest taka liga jak teraz? Mecze są ciągle przekładane, poziom rozgrywek słaby, a na trybunach krwawe awantury. Wiem, że obiekt piłkarski to nie kościół, można coś krzyknąć, głośno kibicować. Ale nie może być tak, że kilkuset chuliganów wszystkim dyryguje. Nigdzie na świecie tak nie ma. W Urugwaju też ludzie kochają futbol, a prezes federacji przerwał rozgrywki bo zginął tam człowiek.
- Cracovia poniesie karę, ale i tak będzie ona nieadekwatna do sytuacji. Ponoć klub chce się odwoływać, ale o jakim odwołaniu może wogóle być mowa? Przecież na Cracovii ciągle dzieją się straszne rzeczy. Chamskie okrzyki kibiców, prymitywne transparenty, "karki" rządzące na trybunach. Należy przerwać rozgrywki, żeby znowu nie było: pochowali chłopaka i do następnego razu. Termin dwóch lat byłby odpowiedni. Przez ten czas można profesjonalnie przygotować zespoły do rozgrywek. A europejskie puchary? I tak w nich praktycznie nic nie znaczymy...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.