News: Zbozień, Kosecki i Lisowski powalczą o miejsce w kadrze

Zbozień, Kosecki i Lisowski powalczą o miejsce w kadrze

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

15.06.2012 08:50

(akt. 11.12.2018 10:25)

Do Legii z wypożyczeń wracają piłkarze,którzy wiosną pokazali,że zasługują na miejsce w pierwszym składzie zespołu ekstraklasy. Czy Jakub Kosecki, Damian Zbozień i Wojciech Lisowski udowodnią to w Legii?

- Czuję się na siłach, aby walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce Legii, stać mnie na to. W Gdańsku spędziłem fajne chwile, znów uwierzyłem w swoje możliwości - mówił kilkanaście dni temu Jakub Kosecki. Wtedy jeszcze nie było jasne, kto będzie nowym trenerem Legii. Z Maciejem Skorżą Koseckiemu nie było po drodze. Choć 22-letni skrzydłowy był jednym z najlepszych piłkarzy na zimowym zgrupowaniu w Turcji, to szansy od Skorży nie dostał. Wcześniej grał sporadycznie, częściej w Młodej Ekstraklasie niż w pierwszym zespole. Na wiosnę Skorża wpuścił go na boisko na pół godziny przed końcem meczu ze Sportingiem Lizbona w Warszawie. Kosecki zagrał słabo, kolejnej szansy nie dostał. Po zmianie trenera szansę na grę ma większą, bo to u Jana Urbana, jeszcze jako 19-latek, zadebiutował w Legii. A od 2009 r. nabrał sporo doświadczenia. Sezon 2010/11 spędził w pierwszoligowym ŁKS. Był drugim strzelcem zespołu (11 goli w lidze, lepszy był tylko Marcin Mięciel - 13 goli), z którym awansował do ekstraklasy. Tej wiosny wypożyczono go do Lechii Gdańsk. Został tam podstawowym prawoskrzydłowym, zagrał osiem meczów (w kwietniu złapał kontuzję) i strzelił dwa gole Podbeskidziu. Lechia chciałaby Koseckiego z powrotem, ale na razie młody piłkarz trenuje przy Łazienkowskiej. Jego sytuacja jest niejasna, bo z końcem czerwca kończy się jego kontrakt. Pół roku temu przedłużono go i teraz obie strony muszą ustalić, czy Kosecki przyda się trenerowi Urbanowi. 


Niewykluczone, że braki w obronie uzupełni Damian Zbozień. - Moim marzeniem jest gra w Legii i chcę je zrealizować - mówi "Ciupaga". - Zimą odszedł Marcin Komorowski, więc czuję się na siłach, aby powalczyć z Inakim Astizem, Dicksonem Choto i Michałem Żewłakowem o miejsce w składzie - dodaje 23-letni piłkarz, który poprzedni sezon spędził w GKS Bełchatów. On, podobnie jak Kosecki, jest w byłym klubie wspominany doskonale. Zagrał 14 meczów, strzelił gola Jagiellonii Białystok. Jesienią walczył z kontuzją stawu skokowego, wiosnę zaczął na ławce rezerwowych, ale szybko odzyskał miejsce w pierwszym składzie. Grał na środku obrony, grywał jako defensywny pomocnik. Zbozień w Legii prawie nie grał, choć debiutował w Pucharze Ekstraklasy w 2007 r. Po trzech sezonach gry w Młodej Legii dwa sezony spędził poza Warszawą. Zanim trafił do Bełchatowa, wypożyczono go do Sandecji Nowy Sącz. W pierwszej lidze zagrał 30 meczów.


Wojciech Lisowski mówi podobnie jak dwaj pozostali. - Konkurencja przy Łazienkowskiej na mojej pozycji jest bardzo ostra, ale najgorsze, co mógłbym zrobić, to z góry założyć, że nie dam rady - mówi 20-letni lewy obrońca, który z Piastem Gliwice wygrał niedawno I ligę i awansował do ekstraklasy. On też wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, choć w trakcie sezonu walczył z kontuzją. W pierwszym składzie Legii jeszcze nie zadebiutował, ale był już zapraszany na treningi pierwszej drużyny... za kadencji Urbana. Lisowski w Gliwicach grywał częściej na prawej obronie ( jest prawonożny), choć w Młodej Legii występował częściej z lewej strony. 


W najbliższych tygodniach okaże się, czy mają szansę walczyć o pierwszy skład. Jeśli nie, najpewniej znów zostaną wypożyczeni. Ale o sile warszawskiego zespołu świadczy to, że jako jedyny w ekstraklasie miał w poprzednim sezonie dwóch piłkarzy w podstawowym składzie dwóch innych drużyn ekstraklasy i w najlepszym zespole I ligi. Dla Legii wypożyczanie piłkarzy to sposób na przygotowywanie ich do gry w pierwszym składzie. Do niedawna wychowankowie akademii "ogrywali się" w II i I lidze. Teraz robią to w ekstraklasie.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.