Żeglarstwo: Zofia Klepacka z medalem na mistrzostwach Europy

Trzydziestopięciolatka do samego końca walczyła o złoto. Przed ostatnim podwójnie punktowanym wyścigiem zajmowała drugie miejsce z zaledwie jednym punktem straty do prowadzącej Francuzki Charline Picon. Początek kompletnie nie wyszedł Zofii Klepackiej, zajęła dopiero ostatnie miejsce i o włos wyprzedziła czwartą w klasyfikacji generalnej Włoszkę Martę Maggetti. - Zosia bardzo dobrze wystartowała, ale na pierwszej „halsówce" popełniła błąd. Nie przypilnowała Picon, która zrobiła zwrot i razem z Hiszpanką Blanką Manchon została po lewej stronie, a tymczasem „wydała" prawa. Te dwie zawodniczki straciły kontakt z resztą stawki i zrobiło się trochę nerwowo. Na szczęście Klepacka nie straciła miejsca na podium. Była szansa na złoto, ale cieszymy się z brązu - ocenił trener kobiecej reprezentacji Cezariusz Piórczyk.
 
- Cieszę się z medalu, bo wiedziałam, że czekają mnie bardzo trudne regaty. W styczniu przechodziłam koronawirusa i do Portugalii przyjechałam w nie najlepszej formie fizycznej. Każdy wyścig kosztował mnie mnóstwo energii, był okupiony zmęczeniem i zadyszką. Dlatego miejsce na podium smakuje podwójnie dobrze. Potrzebuję jeszcze czasu, aby dojść do pełnej dyspozycji - powiedziała Klepacka.