Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zgrupowania dzień kolejny

Adam Dawidziuk, Robert Belina

Źródło:

09.11.2005 20:37

(akt. 27.12.2018 05:11)

Kolejny dzień zgrupowania w Zamościu stał pod znakiem dwóch treningów. Ekipa warszawskiej Legii na pierwsze zajęcia udała się o godzinie 10. <b>Dariusz Wdowczyk</b> przeprowadził trening zręcznościowo-szybkościowy. Na zakończenie zawodnicy ofensywni sprawdzili umiejętności bramkarzy w treninigu strzeleckim. W godzinach południowych cała ekipa zjadła obiad w hotelu "Senator", a po nim udała się na zasłużony odpoczynek. <a href=fotoreportaz.php?id=312 class=link>Fotoreportaż z drugiego dnia zgrupowania</a>
W samo południe z pobliskiego ratusza rozbrzmiał zamojski hejnał, który od XVI wieku grany jest trzy strony świata. Tak to nie pomyłka, hejnał w Zamościu nie jest kierowany w stronę Krakowa, gdyż w przeszłości założyciel miasta Jan Zamoyski miał konflikt z Królewskim Miastem Krakowem i to właśnie na jego rozkaz zaprzestano grania hejnału w stronę tego grodu. O godzinie 15 rozpocząl się trening popołudniowy. Pod okiem Dariusza Wdowczyka oraz Tomasza Strejlaua, indywidualnie ćwiczyli: Jakub Rzeźniczak oraz Dariusz Zjawiński. Trening trwał niespełna godzinę. Nasi piłkarze mieli wolną ręke i głównie ćwiczyli swoją technikę w trójkach. Pod największą obserwacją był zespół w składzie: Szala, Karwan, Magiera. Choć "Magic" na wstępie zajęć odstawał od kolegów to mimo wszystko okazał się najlepszy w tej grupie. Zajęcia odbywały się w dobrej atmosferze i tak też się zakończyły. Po nich cała ekipa udała się do hotelu na kolację. Na jutro zaplanowano ulgowe zajęcia. Będą one miały na celu sprawdzenie taktyki na piątkowy mecz z Hetmanem Zamość.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.