Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 2
12.07.2023 21:50
- Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 1
Piter88 - Co z Gwilią? Czy jeszcze planujemy sciagnac kogos na te pozycje skoro testowany byl Izraelczyk?
- Izraelczyk był testowany ale w innym momencie – gdy na obozie nie było Bartosza Slisza, Igora Strzałka, Bartosz Kapustka ćwiczył jedynie indywidualnie, a Juergen Elitim załatwiał formalności związane z przyjściem do Warszawy. Ilay Elmkies pomógł Legii w przygotowaniach, wypełniał lukę po nieobecnych graczach na treningach, a Legia pomogła jemu w przygotowaniach do sezonu. Przy okazji pokazał się z ciekawej strony i gdyby Legia miała klub satelicki w którym by mogła takich graczy ogrywać i miała na to budżet, to być może warto by takich zawodników zatrzymywać. To jednak melodia przyszłości. Co do Waleriana Gwilii – sprawa niby nie jest zamknięta, zawodnik chciałby dołączyć do drużyny, a Legia zostawiła mu otwartą furtkę. By tak się jednak stało ktoś musiałby odejść. W obecnej sytuacji kadrowej włodarze Legii nie widzą większego sensu by pozyskiwać kolejnego gracza do środka pola.
Szmu(L)ki - Czy Charatin ma rozum i godność człowieka? Czy nie jest mu głupio?
- Ktoś podpisał umowę z Ihorem Charatinem i należy ją respektować. Sam piłkarz jest profesjonalistą, trenuje najlepiej jak potrafi, nie szuka wymówek, nie narzeka, nie wyszukuje sobie urazów by nie uczestniczyć w treningach jak pewien Szwed w ostatnich miesiącach. Nie jest też tak, że to zawodnik, który niczego nie potrafi i się nie nadaje. Po prostu do stylu gry Legii nie pasuje i dlatego w hierarchii znajduje się niżej niż inni. Ale to też nie jego wina, ktoś go wybrał i chciał w zespole. Pewnie gdyby Legia była drużyną, która w każdym meczu broni się całym zespołem, to Charatin byłby kluczową postacią.
hizpandj - Kto jest najbliżej na chwilę obecną szykowany do odejścia z klubu?
- Jak wiadomo, klub nie będzie robił przeszkód w przejściu do nowego klubu takim graczom jak Ihor Charatin, Lindsay Rose, Robert Pich i prawdopodobnie Carlitos. Iść do innego klubu aby się ogrywać ma też Cezary Miszta. Natomiast z piłkarzy z potencjałem sprzedażowym sprawa została postawiona jasno – ktoś z czwórki Kacper Tobiasz, Maik Nawrocki, Bartosz Slisz, Ernest Muci powinien odejść w tym okienku transferowym aby budżet się spinał. Zainteresowanie jest, ale oferty klub otrzymał tylko na Maika Nawrockiego. Pierwsze dwie nie były satysfakcjonujące finansowo i zostały odrzucone, ale jak informował TVP Sport na Łazienkowską przyszły dwie kolejne oferty, lepsze ekonomicznie. Wydaje się wiec, że aktualnie to Maik jest najbliżej pożegnania się z klubem, ale w tym interesie szybko się wszystko zmienia.
Bartek81 - Czy wg Was Legia szuka kogoś na lewe wahadło. Kto na tej pozycji grał na treningach i jak wypadał?
Michał Oksza - Czy klub przewiduje sprowadzenie (i szuka) lewego wahadła z trochę bardziej ofensywnym nastawieniem niż Kun, który mógłby się z nim z nim zamieniać w zależności od sytuacji. (bronimy Kunem, gramy bardziej ofensywnie (potrzebujemy gonić wynik) gramy jego ofensywnym zmiennikiem?
- Nie będzie zaskoczeniem stwierdzenie, że najlepiej na lewym wahadle na zgrupowaniu wyglądał Patryk Kun. Poza tym w tym miejscu próbowani byli Ramil Mustafajew i Jakub Jędrasik. Obaj sobie radzili raz lepiej, raz gorzej, ale to nie jest ich optymalna pozycja. Czasem mogą posłużyć jako element zaskoczenia przeciwnika, ale nie powinna być to dla nich nominalna pozycja. Legia szuka kogoś na lewe wahadło, ale wszyscy lepsi zawodnicy z listy już zmienili kluby lub podpisali nowe umowy z dotychczasowym pracodawcą. Rozpatrywani byli gracze lepiej radzący sobie w ofensywie, dający liczby. Trzeba też jasno powiedzieć, że ktoś nowy na lewe wahadło nie jest priorytetem. Równie dobrze dyrektor sportowy Jacek Zieliński może podpisać umowę z jakimś dobrym stoperem, a wtedy na lewe wahadło przesunięty zostanie Yuri Ribeiro. Portugalczyk potrafi tam grać, choć jego wadą jest nieco słabsze dośrodkowanie w pole karne.
Michał Oksza - Czy przy ewentualnej sprzedaży za gotówkę Slisza albo któregos z bramkarzy można spodziewać się przesunięcia pozyskanych środków z budżetu "transferowego" na budżet "płacowy" i ściągnięcie kogoś do pierwszego składu na pozycje 6-8 lub jeszcze jednego obrońcy? W obu przypadkach nie chodzi mi o uzupełnienie składu tylko zdecydowanie do pierwszego składu.
- Gdyby odszedł Bartosz Slisz to zdecydowanie klub musiałby pozyskać kogoś na pozycję numer „sześć”. Stoper już w tej chwili jest pozycją, gdzie poszukuje się wzmocnienia. Oczywiście jest możliwe przesunięcie ewentualnych środków z ewentualnej sprzedaży Bartosza Sisza z budżetu transferowego do budżetu płacowego – wszystko zależeć by mogło od tego jaka się trafi okazja i trzeba by się do niej dostosować. Zdecydowanie w przypadku sprzedaży Bartka musiałby to być ktoś do pierwszego składu. Jeśli odszedłby bramkarz czyli Kacper Tobiasz, a w klubie pozostałby Slisz, wówczas nie byłoby potrzeby ściągania kogoś na pozycje „sześć” lub „osiem”, ale środki mogłyby ułatwić pozyskanie lewego wahadłowego, zwiększyć zakres piłkarzy, wśród których obecnie dział skautingu się porusza przy poszukiwaniach.
Wojtek_Legia - Kto najciężej pracował na obozie? Kto spisał się najlepiej na obozie? Kto spisał się najsłabiej na obozie?
- Zawodników, którzy pracowali bardzo ciężko na obozie, ciężej niż dotychczas, było kilku. W przypadku każdego z graczy było to czym innym spowodowane – ambicją, chęcią odbudowania się, chęcią pokazania się w pucharach. Do tej grupy należeli m.in. Josue, Rafał Augustyniak, czy Carlitos. Kto się najlepiej spisywał? Tu też nie ma jednego zawodnika – wśród bramkarzy znakomicie wyglądał Cezary Miszta, często chwalony przez kolegów i trenerów. Wśród obrońców prym wiedli Augustyniak i Artur Jędrzejczyk, w linii środkowej należy pochwalić Elitima ale też Patryka Kuna, zaś z przodu podobać mógł się Marc Gual, który z dużą łatwością wszedł do drużyny oraz Ernest Muci, który ze zgrupowania wrócił w niesamowitym gazie. Kto najsłabiej? Nikt nie odstawał jakoś bardzo ale widać, że małe szanse na grę w sezonie będą mieli Ihor Charatin, Lindsay Rose, Robert Pich i Carlitos. Co nie znaczy, że źle wyglądali na zgrupowaniu, po prostu w oczach sztabu przegrywają rywalizację lub nie pasują do koncepcji.
Bartek81 - Jaka jest według Was hierarchia obecnie wśród stoperów i napastników?
- Na zgrupowaniu wśród stoperów bardzo podobał nam się Rafał Augustyniak, który po bokach z Arturem Jędrzejczykiem i Maikiem Nawrockim tworzą podstawową trójkę stoperów. Tuż za nimi są Yuri Ribeiro i Radovan Pankov. Dalej są Lindsay Rose i Ihor Charatin.
W kwestii napastników o pozycję numer „dziewięć”, czyli tego najbardziej wysuniętego z trójki ofensywnych graczy piłkarza, rywalizują Blaz Kramer i Tomas Pekhart. Obaj wyglądali tak samo dobrze, choć Blaz strzelił trzy bramki w starciu z FC Botosani i wydaje się, że póki co wyszedł nieco przed Czecha dzięki temu. O pozostałe miejsca rywalizują przesunięty w to miejsce Josue, Marc Gual, Ernest Muci, Maciej Rosołek, Carlitos oraz Robert Pich, a niewykluczone, że po powrocie ze zgrupowania reprezentacji młodzieżowej do lat 19 również Igor Strzałek. Konkurencja jest ogromna. Miejsce Josue wydaje się niezagrożone, a to znaczy, że na ławce czasem będzie musiał usiąść ktoś z dwójki Gual – Muci. Trener Kosta Runjaić będzie miał pozytywny ból głowy przy ustalaniu składu.
Zbylu - Co z młodzieżą? Jaka perspektywa jest dla Strzałka: wypożyczenie, rola zmiennika, wchodzącego na 5 minut?
- Konkurencja dla takich piłkarzy jak Ramil Mustafajew, Filip Rejczyk czy Igor Strzałek jest spora i wszystko będzie zależało od tego czy Legia awansuje do fazy grupowej Ligi Konferencji. Jeśli tak się stanie, to młodzi będą dostawać swoje szanse i łapać minuty. Gdyby Legia jednak odpadła wcześniej, to o regularną grę będzie bardzo trudno.
WojtekL - Czy Baku rzeczywiście wyrasta na wartościowego zmiennika Wszołka? Czy ma na to wpływ gra trzema napastnikami?
Szmu(L)ki - Chcą się pozbyć Baku czy nie?
- Makana Baku od początku przygotowań jest próbowany na prawym wahadle i jest szykowany jako zmiennik Pawła Wszołka. Nie ma to związku ze zmianą ustawienia, to przemyślany i planowany wcześniej ruch sztabu szkoleniowego. Niemiec lepiej prezentuje się z prawej strony boiska i o wiele lepiej niż po lewej stronie gdzie grywał w poprzednim sezonie w rundzie wiosennej. Na treningach i w sparingach Baku wyglądał przyzwoicie, miał przebłyski naprawdę bardzo dobrej gry, ale wstrzymajmy się z pochwałami do meczu o stawkę. Co innego fajnie wyglądać w meczach o nic, a co innego w starciach o punkty. Cały czas uważamy, że Baku ma umiejętności i potencjał by grać w Legii, ale problem leży w głowie. Nikt w tym momencie nie zamierza się pozbywać Baku. Musiałaby przyjść naprawdę dobra oferta by klub się nad nią pochylił. Ale jak wiadomo o taką ofertę po słabym sezonie będzie bardzo trudno.
WojtekL - Jaka jest ocena Redakcji przyszłości w Legii Sokołowskiego i Picha?
- Patryk Sokołowski jest ważną postacią w szatni, koledzy liczą się z jego zdaniem, potrafi pożartować, ale też podbudować kogoś gdy ma słabszy dzień. Na treningach też daje sobie radę, nie odstaje, ale ma problem z przełożeniem tej dyspozycji na mecze o stawkę. Sądzimy, że do końca kontraktu czyli do końca roku kalendarzowego zostanie w Legii. Nikt nie szuka mu nowego pracodawcy ani nawet nie wspomina o tym, że jest jakimś obciążeniem, że miałby odejść. Co do Roberta Picha to wiadomo, że będzie grał bardzo rzadko o ile w ogóle. Nikt nie miałby nic przeciwko temu gdyby znalazł sobie nowego pracodawcę. Ale to piłkarz, który nie obciąża zbytnio budżetu płacowego i nikt nie będzie go wypychał z klubu.
Kacper36 - Czy nie martwi Was to, że tak dobrze graliśmy w sparingach? Wyglądaliśmy naprawdę spoko, a jednak byliśmy w okresie ciężkiego treningu.
- Będąc malkontentem zawsze można znaleźć powód do narzekań np. smucić się brakiem kontuzji, bo przecież statystycznie muszą kiedyś wystąpić. Oczywiście mamy świadomość, że zwykle piłkarz, który świetnie wyglądał podczas obozu, często w meczach o stawkę wyglądał o wiele gorzej. Ale bez przesady – przecież latami chcieliśmy aby Legia dobrze wyglądała na zgrupowaniu i zwykle o takiej postawie można było jedynie pomarzyć. Gdy więc w końcu wygląda dobrze, to z tego powodu nie będziemy się zamartwiać. Tym bardziej, że jest wiele powodów do optymizmu - takich jak szeroka kadra. Poza wahadłami na każdej pozycji jest duża rywalizacja. A ona powoduje, że wszyscy muszą walczyć już na obozie, nikt nie czuje się pewnie. Po raz pierwszy od kilku lat mamy wrażenie, że wszystko jest robione z głową, przemyślane, przygotowane o krok do przodu. To pozwala być optymistą i wierzyć, że forma zespołu nie jest wypadkiem przy pracy czy też błędem w sztuce.
Piter88 - Jesli odejdzie Carlitos to czy planujemy jeszcze kogos sciagnac w to miejsce czy a) luke uzupelni Majchrzak, b) przesuniety na stale do przodu będzie Josue?
- Jeśli odejdzie Carlitos to raczej nikt nie przyjdzie na jego miejsce. Josue został przesunięty w ćwiczonym ustawieniu 3-4-2-1 do przodu i pełnił rolę jednej z „dziesiątek”. Przez to między innymi dla Carlitosa w ostatnich dwóch sparingach brakowało miejsca. Jordan Majchrzak – umowa ma być przedłużona i następnie piłkarz ma być wypożyczony – takie są plany. W pierwszej drużynie by się nie przebił, a z kolei do zespołu rezerw chyba go szkoda. Wypożyczenie na którym będzie grał i zdobywał doświadczenie byłoby najlepszym rozwiązaniem.
Piter88 - Czy jesli ktoś da za Tobiasza ofertę nie do odrzucenia to sztab bardziej myśli o postawieniu na Hładuna uzuplenionego Misztą czy będziemy się rozglądać za kimś nowym, a Czarek i tak pójdzie na wypożyczenie?
- Plany były takie, że gdyby Kacper Tobiasz został sprzedany, to Dominik Hładun zostałby jedynką, a Gabriel Kobylak dwójką. Miszta ma iść na wypożyczenie by się ogrywać i za rok wrócić gotowym by bronić w bramce Legii. Ale nie jest wykluczone, że to się jeszcze może zmienić.
Piter88 - Czy Kramer wygrywał rywalizacje z Pekhartem? I czy myślicie, że bedziemy też wychodzić atakiem bez jednego i drugiego, a z Gualem na szpicy?
- Oczywiście, że takie ustawienie byłoby możliwe np. Josue, Gual, Muci, ale nigdy na treningu nie było praktykowane. Przyjęto, że trójka graczy z przodu składa się z dwóch „dziesiątek” i jednej „dziewiątki”. O rolę tego najbardziej wysuniętego gracza rywalizują Tomas Pekhart i Blaz Kramer. A kto wygrał rywalizację? Na początku zgrupowania lepiej wyglądał Kramer, zdobył trzy bramki w spotkaniu z FC Botosani, ale później Pekhart doskoczył do kolegi i obaj prezentowali bardzo zbliżony poziom. Wydaje nam się, że ten hat-trick daje przewagę Słoweńcowi i to on zacznie sezon w wyjściowym ustawieniu, ale nie jest powiedziane, że szybko nie dojdzie do zmiany.
Piotr.k - Jak Dyrektor Sportowy oraz trener zapatrują się na dalszą grę w Legii Pekharta? Wiemy, że przychodził do zespołu jako sprawdzony gracz, mający zdobyć kilka bramek i pomóc drużynie. Piłkarz znany, ale posiadający swoje ograniczenia. Czy na ten moment Czech jest poważnym kandydatem do gry w podstawowej 11-tce, czy może jednak w hierarchii pozostał w tyle za Gualem i Kramerem? Rotacja składem, która miała w sparingach, przynajmniej dla mnie nie pozostawia jasnej odpowiedzi w kwestii jego roli, tj. czy będzie to wybór numer 1, 2 czy może 3.
- Jest jak najbardziej kandydatem do gry w pierwszej jedenastce i to dość poważnym. Trener Kosta Runjaić był zadowolony z postawy Czecha na treningach, chwalił go i podkreślał, że będzie mu potrzebny. Tomas nie rywalizuje o miejsce w składzie z Gualem, przynajmniej w okresie przygotowawczym tak to nie wyglądało. Rywalem dla Pekharta był wyłącznie Blaz Kramer.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.