Zgrupowanie w Hiszpanii

Tym razem, w odróżnieniu od poprzednich zgrupowań (w Mrągowie i na Cyprze) piłkarzy ominą długie podróże w trakcie trwania obozu. Wszystkie treningi odbywać się na obiektach położonych tuż obok hotelu. Tam też rozegrane zostaną dwa pierwsze sparingi - pierwszy, z doskonale znaną legionistom z meczów Pucharu UEFA Austrią Wiedeń zaplanowany jest na środę 14 lutego (będzie więc okazja do choćby symbolicznego rewanżu za jesienną porażkę), drugi - z duńskim AC Horsens - przewidziano na sobotę 17 lutego. Ostatnie ze spotkań kontrolnych, z czeską Spartą Praga, odbędzie się we wtorek 20 lutego - ten mecz odbędzie się około 25 kilometrów od hotelu legionistów. O ile zgrupowanie cypryjskie przebiegło pod znakiem deszczów i wichrów, to w Andaluzji pogoda powinna być sprzymierzeńcem legionistów. - Na Cyprze z powodu fatalnej pogody nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Mam nadzieję, że na tym obozie nie będzie już takich niespodzianek - narzekał nieco Dariusz Wdowczyk. Trenera Legii uspokajamy - prognozy pogody dla legionistów są bardzo pomyślne. Co prawda nie będzie pięknego słońca, ale za to od wtorku przynajmniej do końca tygodnia będzie co najwyżej lekko kropiło od czasu do czasu i żadna większa ulewa nie zakłóci przygotowań piłkarzom i trenerom. Będzie też ciepło - około szesnastu-siedemnastu stopni. Rywalizacja na treningach i w sparingach będzie ostra. - W Hiszpanii kontynuować będziemy pracę, którą rozpoczęliśmy w Mrągowie i realizowaliśmy dalej na Cyprze. Więcej jednak czasu będziemy poświęcać na treningi typowo piłkarskie. Na tym obozie wykrystalizuje się też meczowa osiemnastka. To tutaj zapadną ostateczne decyzje, jak wyglądać będzie kadra na wiosnę mówi Dariusz Wdowczyk. Do Hiszpanii nie pojechali kontuzjowani Sebastian Szałachowski i Junior, ale z pozostałych 23 piłkarzy, którzy pojadą na obóz, prawie wszyscy poza trzecim bramkarzem mają szanse na znalezienie się w wyjściowej jedenastce w pierwszych meczach sezonu. Kartki Dicksona Choto i Herberta Dicka zaostrzają rywalizację na środku obrony, pomiędzy Mamadou Balde, Hugo Alcantarą i Arturem Jędrzejczykiem, a o miejsce po lewej stronie defensywy walczą Grzegorz Bronowicki i Edson. Aż czterech piłkarzy (Marcin Burkhardt, Aleksandar Vuković, Łukasz Surma i "odkrycie sparingów" Piotr Bronowicki) będzie się starać o dwa miejsca na środku pomocy, a każdy z czterech napastników (Dawid Janczyk, Piotr Włodarczyk, Maciej Korzym i Bartłomiej Grzelak) może znaleźć się wśród dwóch wybrańców na pierwszy mecz. Świetne występy w sparingach Jana Muchy z pewnością zdopingują do intensywnej pracy Łukasza Fabiańskiego, a nawet Roger może obawiać się Tomasza Kiełbowicza. Chyba tylko doskonale współpracujący ze sobą na prawej stronie Miroslav Radović i Wojciech Szala będą mogli na hiszpańskim zgrupowaniu spać spokojnie. Po powrocie z Hiszpanii w środę 21 lutego piłkarze nie będą mieli czasu na odpoczynek. Wszak już w sobotę 24 lutego pierwszy mecz w Pucharze Ekstraklasy z ŁKS Łódź. Drugi - z Wisłą Płock - 27 lutego, a 2 marca wreszcie rusza liga - Legia jedzie pod Wawel na mecz z Cracovią. Skład Legii na zgrupowanie w Hiszpanii: Bramkarze: Łukasz Fabiański, Jan Mucha, Maciej Gostomski Obrońcy: Mamadou Balde, Grzegorz Bronowicki, Dickson Choto, Herbert Dick, Edson Luiz da Silva, Hugo da Silva Alcantara, Artur Jędrzejczyk, Wojciech Szala Pomocnicy: Tomasz Kiełbowicz, Piotr Bronowicki, Marcin Burkhardt, Roger Guerreiro, Miroslav Radović, Marcin Smoliński, Łukasz Surma, Aleksandar Vuković Napastnicy: Bartłomiej Grzelak, Dawid Janczyk, Maciej Korzym, Piotr Włodarczyk