Zimą Legia odświeży kadrę, niektórzy będą musieli odejść
12.11.2016 10:49
Dotyczy to chociażby Michaiła Aleksandrowa, który od momentu przyjścia do Legii trenera Jacka Magiery zagrał tylko raz w meczu oficjalnym – przeciwko Sportingowi w Lizbonie (0:2). W czwartkowym sparingu z Pogonią Siedlce (4:1), który miał być szansą dla zmienników, Bułgar wszedł na boisko po przerwie i był jednym z najsłabszych na murawie. Nawet na tle pierwszoligowca nie wyróżnił się niczym szczególnym. Umowa z Aleksandrowem wygasa po zakończeniu sezonu, ale może już zimą uda się znaleźć mu nowego pracodawcę.
W klubie mają za to problem ze Steevenem Langilem, bo latem na jego transfer z Beveren wydano pół miliona euro, a piłkarz nie łapie się nawet na ławkę. Być może najlepszym wyjściem dla niego okaże się wypożyczenie.
Trener Magiera liczy się też z odejściem Michała Pazdana i Nemanji Nikolicia. W Legii nikt nie zamierza kłaść im kłód pod nogi w przypadku dobrej dla klubu oferty z zagranicy. Dlatego priorytetem skautów są obecnie obserwacje obrońców: środkowego i lewego. O zainteresowaniu Ivanem Runje z Jagiellonii i Jarosławem Jachem z Zagłębia już pisaliśmy. Dzis "Przegląd Sportowy" informuje o tym, że na liście skautów jest Artem Putiwcew z Bruk-Bet Termaliki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.