Zmiany gotowe

Czy jest to najlepsza pora na odpoczynek w klubie planującym walczyć w eliminacjach Ligi Mistrzów? - Wszyscy zasłużyli sobie na urlopy i mogą spać spokojnie. Więszość transferów jest już dogadana. Szczegółów nie podajemy tylko dlatego, że umowy nie są jeszcze podpisane. Za tydzień kilka rzeczy powinno się wyjaśnić - przekonuje członek zarządu Legii Jarosław Ostrowski. Wdowczyk uważa jednak Ostrowskiego za optymistę - Tak naprawdę nie mamy żadnego nowego piłkarza, którego przyjścia możemy być pewni na 100%. Teraz jest jednak trudny okres, menedżerowie są na urlopach, zbliża się mundial. Sądzę, że o pierwszych transferach poinformujemy na początku czerwca - uważa Wdowczyk. - Niektórzy zawodnicy dogadali się z nami finansowo, jednak ciągle nie wiadomo, czy sami rozwiążą kontrakty ze swoimi dotychczasowymi klubami, czy też trzeba będzie za nich płacić. Tak jest na przykład w przypadku piłkarza, z którym udało nam się porozumieć wczoraj... Ilu zawodników zakupimy? Tylu ile sprzedamy. Kadra ma liczyć 25 nazwisk - tłumaczy Ostrowski.