Znalezione na blogach: Mucha nie siada
18.05.2011 12:25
Zimą było blisko, aby Jano wrócił do Legii. Wystarczyła zgoda Davida Moyes’a, ale ten postawił veto. Mówił, że liczy na Janka, da mu szansę w Evertonie, a jak przyszło co do czego, to na wiosnę Mucha murawy nie powąchał. Wkurzył się, zresztą każdy na jego miejscu by tak zrobił. I myśli, czy nie wrócić. Na Łazienkowskiej przyjmą go z otwartymi rękami.
Jano się waha, bo zaraz pojawią się życzliwi, którzy będą mówić: o nie poradził sobie. Jest niezależny finansowo, a więc może sobie wybierać, gdzie chciałby jeszcze połapać piłkę, przecież ma dopiero 28 lat, wchodzi w najlepszy czas dla bramkarzy. Ja te wahania rozumiem, ale z drugiej strony chciałbym, aby ta nasza liga była silniejsza, a z Muchą takowa na pewno będzie.
Wiadomo, w biznesie nie ma sentymentów, ale właśnie na te sentymenty trzeba Janka tutaj ściągnąć. Do Legii trafiał jako anonim, odchodził z niej jako gwiazda, uczestnik mistrzostw świata, reprezentant Słowacji. W 2005 roku przyjechał na testy, bo trzeba było łatać dziurę po odejściu Artura Boruca, zrobił krok w tył, aby potem uczynić kilka do przodu. Wyszło, udało się, a więc dlaczego tego nie powtórzyć?
Teraz wielka rola zarówno Vladimira Weissa, jak i działaczy Legii. Czasem brakuje przymiotników, za pomocą których w pełni można ocenić ich pracę. A jak już człowiek znajdzie, to raczej do publikacji się nie nadają. Ściągnięciem Muchy uzyskaliby może nie rozgrzeszenie, ale na pewno zrehabilitowaliby się za te pomyłki.
“Więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być …. tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było… tylko aplauz i zaakceptowanie” – cytat z mojego kochanego Rejsu. Pasuje jak ulał. Jeśli się uda, to tylko aplauz i zaakceptowanie. A defensywa będzie taka, że mucha nie siada.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.