Znane kluby biją się o Artura Boruca
16.05.2007 07:12
<b>Artur Boruc</b> po sezonie będzie mógł przebierać w ofertach. Po polskiego bramkarza Celticu Glasgow ustawia się kolejka chętnych, z Juventusem, Lazio i Aston Villą na czele. Tymczasem na golkiperze reprezentacji Polski, nazwy wielkich europejskich klubów nie robią większego wrażenia. - Jest mi dobrze w Glasgow. Na chwilę obecną nie mam zamiaru odchodzić z Celticu" - mówi Boruc, który tym samym wlewa nadzieję w serca kibiców mistrza Szkocji na to, że w kolejnym sezonie także będzie bronił bramki ich ukochanego klubu.
Polak podkreśla, że nie czuje potrzeby zmiany klubu za wszelką cenę. Tym bardziej że na kasę w Celticu także nie może narzekać. Co tydzień konto Boruca wzbogaca się o 22 tysiące funtów. - Mam tutaj dobry kontrakt, który jest ważny do 2009 i nie widzę powodu, dla którego miałbym go nie wypełnić. Gra w Celticu sprawia mi wiele radości - twierdzi bramkarz reprezentacji Polski.
Pozostanie Boruca w Celticu niewątpliwie ucieszyłoby fanów The Bhoys, ale władze klubu z Glasgow nie ukrywają, że gotówka z transferu Polaka poprawiłaby znacznie klubowe finanse. Tym bardziej że byłego bramkarza Legii wycenia się w tej chwili na ponad 6 mln funtów (ponad 30 mln zł). Biorąc pod uwagę to, że Celtic zapłacił za niego dwa lata temu warszawskiemu klubowi zaledwie milion, Szkoci mogą zarobić na nim sześć razy tyle.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.