Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zygo: To była sprawa priorytetowa

Jan Szurek

Źródło:

25.11.2005 17:58

(akt. 27.12.2018 01:50)

- Od początku rządów ITI przy Łazienkowskiej jasno zostały postawione wymagania odpowiedniego zachowania się publiczności podczas spotkań. Ta sprawa od początku była priorytetowa przede wszystkim dlatego, że w dużej mierze niezasłużony, ale potoczny wizerunek tego co dzieje się na meczach nie zachęcał do podpisywania nowych umów sponsorskich czy przychodzenia większej liczby widzów na mecze. Należy zaznaczyć, że fakty nie potwierdzają tego, że na meczach jest niebezpiecznie, ale potoczne postrzeganie tego problemu przez osoby, które nie przychodziły stadion takie było - powiedział na konferencji prasowej prezes Legii, <b>Piotr Zygo</b>
– Od początku wiedzieliśmy, że tak długo jak nie rozwiążemy tego problemu, tak długo będziemy ponosić straty, mimo, że Legia jest najpopularniejszym klubem w Polsce i z meczu na mecz gra lepiej oraz, mimo że Legia reprezentuje największe w Polsce miasto, z powodu nie zainteresowania ze strony sponsorów. Wierzymy, że zawarte porozumienie przyciągnie na stadion tłumy kibiców oraz wielu nowych sponsorów. - Musimy być świadomi, że jesteśmy zobowiązani stosować się do obowiązującego w Polsce prawa, czy nam się to podoba czy nie. Możemy próbować je zmienić, ale póki obowiązuje musimy je przestrzegać. W momencie gdy to prawo zostaje złamane na nas nakładane są kary finansowe. Docelowo chciałbym aby ochrona zewnętrzna jaką klub musi wynająć została zmniejszona o połowę ponieważ jest to jeden z głównych kosztów jakie klub ponosi w związku z organizacja spotkań. A zrozumiałe jest to, że im wyższe są te koszt tym wyższe muszą być ceny biletów. Mamy nadzieję, że w miejsce części ochrony od wiosny pojawią się stewardzi, którzy będą wywodzić się z grona kibiców. Te osoby zostaną oczywiście odpowiednio przeszkolone, uzyskają odpowiednie kwalifikacje i pozwolenia do pełnienia tej funkcji. - Klub bez silnego stowarzyszenia, kibiców nie ma racji bytu i odwrotnie. Stowarzyszenie bez silnego klubu nie ma racji bytu - zakończył Piotr Zygo.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.