Żyro mógł odejść, Jędrzejczyk może odejść
01.09.2012 08:45
Wczoraj do rozgrywek zgłoszono zapomnianego Srdję Kneżevicia, który miał znaleźć sobie klub na Bałkanach, ale mu się nie udało. To oznacza, że możliwe jest odejście Artura Jędrzejczyka. Genoa podobno jest w stanie zapłacić za niego około 1,5 mln euro, ale do wczoraj oficjalnej oferty nie było. Wcześniej interesowała się nim AS Roma, ale Genoa jest dużo bardziej konkretna. Do tematu ma wrócić zimą, o ile jeszcze będzie do czego, bo prawy obrońca Legii obserwowany jest przez wiele klubów. W Rosji dobrą reklamę robią Rybus i Marcin Komorowski, więc tego kierunku nie można wykluczyć.
Najbliżej odejścia był Michał Żyro, właściwie pozostały jedynie formalności. Miał już nie wrócić z Trondheim do Warszawy, na czwartkowy mecz z Rosenborgiem (1:2) przylecieli chętni na zakup niespełna 20-letniego pomocnika. Działacze Legii nie chcieli powiedzieć, o jaki klub chodzi, ale jeden z dwójki: Lazio, Hannover 96. Kontrahenci liczyli, że Żyro wyjdzie w podstawowym składzie i będą mogli jeszcze zobaczyć, jak wypadnie w grze o dużą stawkę. Zawodnik pojawił się na boisku dopiero w drugiej połowie, to było zbyt mało, aby zdecydować się na wydatek 1,5 mln euro. Wyjechali więc bez piłkarza, a Legia nie zarobiła dużych pieniędzy. Przynajmniej na razie temat przestał być aktualny.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.