UEFA (znowu) pluje nam w twarz
17.12.2024 17:30
Z jednej strony wszyscy liczyliśmy na to, że UEFA odpowiednio ukarze klub za wywieszanie takiego badziewia (albo chociaż zasponsoruje książki od historii), ale z drugiej... Wszyscy znamy dobrze tę organizację i chyba nawet nie ma o czym tutaj się rozpisywać. No ale dobra, Omonia przecież dostała potężną karę 12 tysięcy euro! Ale nawet nie za transparenty. A dokładniej ukarani zostali za to, że... kibice rzucali przedmioty w kierunku murawy. Oczywiście, coś takiego także powinno podlegać karze, ale zaraz, czy UEFA o czymś przypadkiem nie zapomniała?
Kilka tygodni temu Legia została ukarana karą 17,5 tysiąca euro za "transparenty niezwiązane z meczem" wywieszone podczas spotkania z Dynamem Mińsk, no i tutaj rodzi się pytanie — czy tę śmieszną organizację można w ogóle jeszcze brać na poważnie? Jakie są jej standardy i priorytety? Dlaczego po raz kolejny jedni są traktowani gorzej i są karani surowiej od innych? Jaką karę zastosowałaby UEFA, gdyby to przy Łazienkowskiej 3 pojawiły się takie flagi? Prawdopodobną karą byłoby zamknięcie stadionu na 5 lat (albo całkowite jego wyburzenie), 50 milionów euro kary i karny dla Sankt Gallen.
No ale jeżeli już jesteśmy przy Sankt Gallen, to wracając do sierpniowego meczu Śląska Wrocław z tą ekipą możemy odczuć, że UEFA... Nie lubi polskich klubów? Przypominam, że tamten mecz był jednym z najgorzej sędziowanych w historii polskiej piłki. To, co się działo podczas tego spotkania, przechodziło jakiekolwiek pojęcie. Ale oczywiście UEFA jak to UEFA, całkowicie zlekceważyła temat, właściwie to nawet nie przyjrzała się temu spotkaniu i nie podjęła żadnych kroków wobec ukarania sędziego za cyrki które miały wtedy miejsce. No i tutaj rodzi się kolejne pytanie, mianowicie gdzie jest Zbigniew Boniek?
Boniek od 2021 roku jest wiceprezydentem UEFA, to mówi samo za siebie. Wiceprezydent pełni raczej ważną funkcję w organizacji i na pewno ma wpływ na podejmowane przez nią decyzje. Dlaczego były prezes PZPNu pozwala na to, aby organizacja w której rządzi, pluła w twarz jego rodakom? Z jednej strony wygłasza cięte riposty na temat polskiej piłki, ale z drugiej strony kiedy nasze kluby są poszkodowane, to po prostu milczy. Panie Zbigniewie, może zamiast analizować twitterowe farmazony dotyczące nowego trenera Śląska, wypadałoby w końcu odnieść się do sytuacji?
Warto wspomnieć też, że niemalże rok temu w momencie gdy włodarze europejskich klubów rozmyślali nad stworzeniem nowych rozgrywek, aby w pewien sposób odciąć się od UEFA to Lech oraz Legia (i Siarka Tarnobrzeg, bo czemu nie) jako pierwsze polskie kluby wydały oświadczenia, że zostają w UEFA i że ogólnie to do żadnych nowych rozgrywek nie dołączają. Aha, czyli w momencie gdy istniała szansa, aby odciąć się w jakimś stopniu od organizacji, która notorycznie pluje naszym klubom w twarz i nawet się z tym nie kryje, postanawiamy stać jednak za nią murem? Ma to oczywiście powiązanie w tym, że zarówno Piotr Rutkowski jak i Dariusz Mioduski pełnią funkcje w Europejskim Stowarzyszeniu Klubów. Czyżby oznaczało to jednak, że stawiają oni wyżej swoje stanowiska od prowadzonych przez siebie klubów? No cóż, aż chce się rzec "nowe, nie znałem".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.