Joel Abu Hanna

24. urodziny Joela Abu Hanny

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

22.01.2022 00:00

(akt. 22.01.2022 00:06)

W sobotę, 22 stycznia, 24. urodziny obchodzi obrońca Legii Warszawa, Joel Abu Hanna. Zawodnik trafił do stołecznego klubu w połowie 2021 roku.

Niemcy. Rejencja Kolonia. Troisdorf. Miasto w powiecie Rhein-Sieg, pomiędzy Bonn a Kolonią. To właśnie tam urodził się Joel Abu Hanna, który występował najpierw w SC Uckerath, a następnie reprezentował dwa zespoły z Hennef (kilka lat temu Legia była tam na zgrupowaniu): TuRa i Hennef 05. W 2008 roku przeniósł się do akademii Bayeru Leverkusen. W trakcie gry w tym klubie rywalizował w ligach juniorskich, a także dziewięć razy zagrał w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Dwa razy był na ławce pierwszego zespołu (w lidze z VfB Stuttgart i w Lidze Europy z Villarreal CF). W "jedynce" Bayeru jednak nigdy nie zadebiutował. W Leverkusen przebywał do 19. roku życia.

Po dziewięcioletnim pobycie w Leverkusen związał się z 1. FC Kaiserslautern. Spędził tam rok - w tym czasie zagrał w 16 meczach (11 w 2. Bundeslidze, 4 w rezerwach, 1 w DFB-Pokal), miał 2 asysty i 4 żółte kartki. Ówczesny sezon (2017/18) nie był udany dla zespołu, który spadł z 2. do 3. Bundesligi. Po zakończeniu rozgrywek piłkarz zdecydował się na przenosiny do 1. FC Magdeburg, który był świeżo po awansie na zaplecze najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Początek okazał się dla niego pechowy. Doznał lekkiej kontuzji, która wykluczyła go z rywalizacji. Swoje zrobiła też sytuacja sportowa oraz zmiana trenera. Czynniki te spowodowały, że Abu Hanna - w pierwszym półroczu - nie zagrał ani razu. Na początku 2019 roku zdecydował się na kilkumiesięczne wypożyczenie do III-ligowej Fortuny Koeln, w barwach której wystąpił osiem razy (połowę czasu spędził na leczeniu urazu – naderwał włókno mięśniowe).

Lipiec, rok 2019. Abu Hanna zmienił otoczenie. Przeniósł się do ligi ukraińskiej, przeszedł do Zorii Ługańsk. Zadebiutował w meczu eliminacji Ligi Europy (z Buducnostem Podgorica). Trzy dni później pierwszy raz zagrał w tamtejszej ekstraklasie. I był to dla niego jednocześnie debiut w podstawowym składzie (87 minut z Worskłą Połtawa). W zespole z Ługańska występował przez prawie dwa lata. Rozegrał 55 spotkań, strzelił 1 gola, miał 1 asystę i 19 żółtych kartek. 

Trafił do Legii w połowie 2021 roku. I niezbyt dobrze rozpoczął przygodę w stołecznym klubie. Obrońca przyjeżdżał do Polski po solidnych występach w Zorii, ale jak na razie zupełnie tego nie potwierdził. Jego debiut, z Wisłą Płock (1:0), okazał się trochę nierówny – było kilka pozytywów, ale i negatywów. Spotkanie z Radomiakiem (1:3) zaczął przeciętnie – grał całkiem dobrze w defensywie, ale do ofensywy nie wnosił dosłownie nic. Na dodatek, musiał przedwcześnie opuścić boisko, bo zderzył się z rywalem i stracił przytomność. Na zajęciach nie przekonywał trenerów, zbyt często szedł na raz i się mylił, popełniał błędy. W rywalizacji z Wisłą Kraków (0:1) wystąpił na nominalnej pozycji pół lewego stopera i… nie był to dobry mecz jego w wykonaniu. Przeciwko Wigrom w Suwałkach (3:1) zaprezentował się lepiej, dobrze się ustawiał, nieźle czytał grę. Dobrze kierował defensywą, zastawiał pułapki ofsajdowe, lecz trzeba pamiętać, że mierzył się z II-ligowcem.

W połowie października doznał kontuzji w meczu reprezentacji Izraela, uszkodził więzadła boczne w kolanie. Obecnie wraca do pełnej sprawności, w drugiej części obozu w Dubaju pracował indywidualnie.

Redakcja serwisu Legia.Net składa zawodnikowi najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, szczęścia oraz sukcesów sportowych i prywatnych. Sto lat!

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.