30. urodziny Lindsaya Rose

Lindsay Rose trafił do Legii z greckiego Arisu Saloniki. W koszulce z "eLką" na piersi zadebiutował 17 lipca 2021 roku, w meczu o Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa. Wówczas znalazł się w podstawowej jedenastce i zagrał 58 minut. W kolejnych miesiącach nie występował jednak zbyt wiele. Przegrywał rywalizację z Mateuszem Wieteską i Arturem Jędrzejczykiem, i zagrał łącznie 10 razy (8 od pierwszej minuty), strzelił gola, który zapewnił zwycięstwo w 1/16 finału Pucharu Polski, ze Świtem Skolwin. Nie pomogła mu kontuzja, której nabawił się w 16. kolejce PKO Ekstraklasy, przeciwko Jagiellonii Białystok. Reprezentant Mauritiusu zderzył się z Błażejem Augustynem, złamał nos i do końca roku nie zagrał już w żadnym spotkaniu.

Rose bardzo dobrze przepracował zimowe zgrupowanie w Dubaju. Niezłą formę potwierdził w meczu z Zagłębiem Lubin (3:1). Był pewnym punktem defensywy i nie popełniał większych błędów. Na ten moment wydaje się być poważnym kandydatem do gry w wyjściowym składzie.

Redakcja serwisu Legia.Net składa Lindsayowi najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, szczęścia oraz sukcesów sportowych i prywatnych. Sto lat!