Aleksandar Vuković

Aleksandar Vuković: Będziemy korzystać z młodych zawodników

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

26.06.2020 16:32

(akt. 26.06.2020 16:48)

- Piast to rywal, którego osobiście bardzo szanuję. To nie jest przypadek, że ta drużyna wywalczyła w tamtym sezonie mistrzostwo, w tych rozgrywkach dalej o nie walczy. Szacunek dla nich. Natomiast nie podchodzę do następnego meczu spoglądając na historię, na to, co było wcześniej. Można z danym klubem wygrać 100 razy i w 101. spotkaniu nie ma to żadnego znaczenia. Tak samo jest na odwrót - mówił na konferencji prasowej trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że nietypowa przerwa, skrócony czas przygotowań, intensywność meczów może mieć wpływ na liczbę urazów. Nie wybieramy spotkań, nie kategoryzujemy ich jako mniej lub bardziej istotne. Wszystkie są ważne. Na pewno wiedzieliśmy o ryzyku kontuzji. Z drugiej strony, kilku zawodników, bardziej podatnych na urazy, zmaga się z tym problemem w większym stopniu. Musimy sobie z tym radzić. W tej chwili nie możemy myśleć tylko o tym. Jest trochę tak, że niezależnie od tego jak wygląda okres przygotowawczy i jak długa jest przerwa, kontuzje się zdarzają. To niestety normalność w piłce.

- Sytuacja z napastnikami? Będziemy szukać rozwiązań. To nie jest tak, że będziemy się tylko martwić. Jak mawiał Stasiek Czerczesow: nie ma czegoś takiego jak problem, są tylko rozwiązania. Tego będziemy szukać. Wiadomo, że każdy z nas jest bardziej zadowolony, gdy ma zdrowych zawodników i większe pole manewru. Z napastnikami jest aktualnie największy kłopot. Jedną dobrą wiadomością jest to, że kontuzja Tomasa Pekharta nie jest czymś, co wyłącza go na długi okres. Pewnie jeszcze nie zagra z Piastem, ale później powinien być do naszej dyspozycji, w odróżnieniu od Vamary Sanogo oraz Jose Kante, dla którego to praktycznie koniec sezonu.

- Szymon Włodarczyk dopiero od tygodnia z nami trenuje. To bardzo młody i utalentowany chłopak. W zależności od sytuacji i wymagań w kolejnych spotkaniach, będziemy korzystać również z młodych zawodników. Młodych trzeba bardzo ostrożnie wprowadzać. Z Szymonem na pewno też będziemy tak postępować.

- William Remy jest w procesie powrotu do normalnego treningu. Jeszcze ćwiczy indywidualnie. Co mnie cieszy? Bardzo dobrze to wygląda. Powrót do normalnych zajęć może nastąpić jeszcze w lipcu, być może przed ostatnimi meczami w tym sezonie. Bardzo się stara, żeby nastąpiło to jak najszybciej. Dużo ćwiczy z naszymi fizjoterapeutami, wykonują kawał ciężkiej pracy. Miejmy nadzieję, iż zaowocuje to powrotem i dobrym zdrowiem.

- Filip Mladenović? Oprócz tego, że nie chciałbym za bardzo komentować tej sytuacji, mogę tylko stwierdzić, że to czołowy lewy obrońca w lidze. Gdyby nie Michał Karbownik, to może byłby nawet najlepszy.

Trener Aleksandar Vuković został spytany o to czy spodziewał się, że to Piast będzie najbardziej niewygodnym rywalem Legii. Wszystkie inne zespoły w lidze legioniści pokonali przynajmniej raz, z Piastem dwukrotnie przegrali. - Z tego co pamiętam, dwa razy przegraliśmy też z Pogonią Szczecin. Piast to rywal, którego osobiście bardzo szanuję. To kolejny rok potwierdzenia pracy trenera i całego klubu. To nie jest przypadek, że ta drużyna wywalczyła w tamtym sezonie mistrzostwo, w tych rozgrywkach dalej o nie walczy. Szacunek dla nich. Natomiast nie podchodzę do następnego meczu spoglądając na historię, na to, co było wcześniej. Można z danym klubem wygrać 100 razy i w 101. spotkaniu nie ma to żadnego znaczenia. Tak samo jest na odwrót.

- Jeżeli Legia wygra z Piastem, to czy zamierzam wspólnie z zawodnikami obejrzeć mecz Śląska z Lechem? Po intensywnym tygodniu zawodnicy dostaną nawet dwa dni wolnego – niedzielę i poniedziałek. W niedzielę, jak zawsze, obejrzę mecz ligowy. Szczególnie, że tego dnia zagra Lech Poznań, z którym zagramy w kolejnej kolejce. Wiem, do czego zmierzamy, ale nic poza treningiem i spotkaniem z Piastem nie planuję.

- Radosław Majecki oczywiście wystąpi w meczu z Piastem. Praktycznie od początku tego tygodnia Radosław
Cierzniak normalnie z nami trenuje. Jest jeszcze Wojciech Muzyk. Po ostatnich zajęciach podejmiemy decyzję odnośnie kadry meczowej.

Polecamy

Komentarze (79)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.