Aleksandar Vuković: Kante jest zdeterminowany do pozostania w Legii
21.02.2020 15:30
- Z Rakowem popełniliśmy wiele błędów w obronie. Takie mecze się zdarzają. Najważniejsze, aby było ich jak najmniej. W sobotę przyjdzie pierwsza szansa na rewanż. Futbol sprawia różne sytuacje w danym meczu. Musimy być na to gotowi. Przeanalizowaliśmy mecz w Bełchatowie. Mamy wiele do poprawy, lecz z beniaminkiem ligi było parę dobrych fragmentów. Chcemy kontynuować lepszą grę i złapać odpowiedni rytm. Wierzę, że to nastąpi. Ciśniemy, aby nastąpiło to jak najszybciej.
- Artur Jędrzejczyk? Chcielibyśmy mieć go do dyspozycji. Jest naszym kapitanem, ważnym graczem. To niekomfortowa sytuacja, że nie może zagrać. Z drugiej strony mamy kilku zawodników, którzy mogą wejść na jego miejsce. W szczególności Mateusz Wieteska jest gotowy do występu od pierwszej minuty, już wcześniej to potwierdzał dając sygnały. W sobotę prawdopodobnie zagra. Przed nami jeszcze jeden trening. Pechowe spotkanie z Jagiellonią w jego wykonaniu w tamtym sezonie? W życiu Mateusz Wieteski, od tego momentu, przytrafiło się tyle dobrego i niedobrego. Gdyby piłkarz i sportowiec żył tym, co było wcześniej, na świecie raczej już by go nie było.
- Oferta dla Jose Kante? Trzeba uważać z jakimikolwiek deklaracjami. Z tego co wiem nie ma tematu, by Jose zmienił klub w tym okienku. Ze strony napastnika widzę sporą determinację na treningach i w meczach. Wiadomo, piłka nożna jest nieprzewidywalna. Zarówno piłkarz jak i klub chce, aby Kante pozostał jednak przy Łazienkowskiej na dłużej.
- Cieszymy się z szerokiej kadry, jaką dysponujemy. Jesteśmy zadowoleni z wartościowych graczy, którzy w tej chwili mniej grają. Mamy świadomość, że przyjdzie moment, w którym trzeba będzie na nich postawić. Każdy z nich musi przebierać nogami, aby wykorzystać szanse. Czy Paweł Stolarski zagra z Jagiellonią? Zobaczymy.
- Cieszę się, że sporo naszych kibiców usiądzie na trybunach. Będziemy mieli wsparcie, co jest dla nas niezwykle istotne. Każdy z nas, kibice również, są świadomi, że wchodzimy w fazę, w której musimy być gotowi. Całymi siłami musimy walczyć o swoje. Grając w Legii, mamy powody do tego, żeby być bardziej zdeterminowani od innych. Oczekuję tego od drużyny. Wierzę, że kibice poniosą nas dopingiem. Debiut Tomasa Pekharta? Czeski napastnik znajdzie się w kadrze meczowej. Jest możliwe, że wystąpi z „Jagą”. Nie mówię, że na pewno, ale czas pokaże.
- Michał Karbownik i Luis Rocha? W tym momencie wszystko wydaje się być w porządku. Mam nadzieję, że obaj piłkarze będą do naszej dyspozycji w sobotnim meczu.
- Zdążyłem zauważyć, że Ariel Borysiuk jest w Jagiellonii. Mieliśmy okazję kilkakrotnie się spotkać, wcześniej grał bowiem w Lechii. Życzę mu jak najlepiej, ale liczy się dla nas to, co najważniejsze. Chcemy zgarnąć trzy punkty.
- Jagiellonia? Trudno ocenić nowe ustawienie czy pracę nowego trenera białostoczan, który ma za sobą dopiero dwa mecze. To klub, który stać na znacznie więcej. Musimy mieć świadomość, że w sobotę będą chcieli wrzucić wyższy bieg. My skupiamy się jednak na sobie i swoich celach. Doceniamy jednak „Jagę”. To zespół, który w ostatnich latach potrafił się bić o mistrzostwo. Trochę się tam zmieniło, ale jakość pozostała.
- Po spotkaniu z Rakowem, mamy wiele do poprawy w obronie. Również w ataku można wykonywać lepiej pewne rzeczy. W tej kwestii, czas jest po naszej stronie. Chodzi o to, aby nie schodzić poniżej pewnego poziomu i punktować. Wierzymy w ekipę, którą mamy. Po odejściu i zmianach z przodu, dalej jesteśmy mocni i stać nas na strzelenie goli. Ale nie możemy zapominać o defensywie.
- Punkty są priorytetem. Nie musimy odnosić wysokiego wyniku czy robiącego wrażenie. Kluczem jest odnoszenie zwycięstw. W pierwszych dwóch spotkaniach w 2020 roku zdobyliśmy cztery „oczka”. Jeżeli w sobotę dołożymy trzy, będziemy mogli mówić o dobrym początku. Przed nami 15 spotkań. Niewiele meczów, przez co o każdy punkt trzeba mocno walczyć. Uważam, że remis z Rakowem też może mieć wartość.
- 18 drużyn w ekstraklasie? Trudno powiedzieć czy reforma wniesie coś pozytywnego. Zmiany są dokonywane co chwilę, każdy chce wybrać najlepszą opcję. Teraz pojawiła się nowa formuła. Szukamy aż znajdziemy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.