Aleksandar Vuković: Presja nie zniknie

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

14.08.2019 20:27

(akt. 15.08.2019 20:56)

- Oczekiwania względem nas czy presja nie znikną ani nie zmaleją. Nie było za to marginesu błędu, graliśmy... pod wiatr. Nie jest łatwo przejść przez ten etap, co wiedzą drużyny w Polsce, ale póki co, skutecznie sobie radzimy - powiedział po awansie do czwartej rundy eliminacji Ligi Europy Aleksandar Vuković, trener Legii Warszawa.

- Jestem bardzo zadowolony, bo wygraliśmy w Grecji w trudnych warunkach i awansowaliśmy do kolejnej rundy. To nie było łatwe zadanie. Mam nieco inne spojrzenie, które tyczy się też dwóch poprzednich sezonów, bo lubimy pamiętać o tym, co było sto lat temu, a nie w poprzednim czy dwa sezony temu. Dostaliśmy się do czwartej rundy z kontrolą i pewnością, co sprawia, że jestem zadowolony - powiedział Vuković po wygranej 2:0 na obiekcie Atromitosu. 

Serb był pytany o przełożone spotkanie z Wisłą Płock. - Nie trzeba być geniuszem ani profesorem, by rozumieć, że dla organizmu sportowca dodatkowa doba na przygotowanie się do dużego wysiłku jest znacząca. Doskonale wiem, że sporo nam to dało. Mam nadzieję, że w rytmie czwartek-niedziela-czwartek czeka nas jak najwięcej spotkań i wiem, że z każdym tygodniem zawodnicy będą do tego coraz mocniej gotowi, by temu podołać. Dużo nam dało, że nie zagraliśmy z Wisłą Płock, ale wierzę, że przełoży się to tez na polską piłkę - powiedział szkoleniowiec.

- Cafu należą się wyrazy uznania, bo nie jest łatwo tak dobrze zaprezentować się się w pierwszym meczu z dobrej strony. Mogliśmy sprawdzić jego formę w meczu rezerw, a dziś Portugalczyk udowodnił, że jest w odpowiedniej dyspozycji. Jestem zadowolony z gry Kulenovicia, bo robił to, co potrzebowaliśmy w fazie budowy ataku, wiele pracował dla drużyny i był bliski zdobycia bramki. Raz czy dwa mógł asystować. Stać go na jeszcze więcej, jak cały zespół - stwierdził trener. 

-  Oczekiwania względem nas czy presja nie znikną ani nie zmaleją. Nie było za to marginesu błędu, graliśmy do tej pory… pod wiatr. Dużo więcej było do stracenia niż do zyskania. To nie jest łatwy do przejścia etap, co wiedzą drużyny z Polski, ale póki co, skutecznie sobie radzimy - zakończył Vuković.

Co wiesz o Aleksandarze Vukoviciu?

News: Aleksandar Vuković: Skrzydła wiary poprowadzą do lepszej gry
1/15 Aleksandar Vuković trafił do Legii w 2001 roku, jako środkowy pomocnik. Legia chciała wówczas sprowadzić innego zawodnika, Polaka, ale okazał się za drogi. O kogo chodziło?

Polecamy

Komentarze (118)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.