Amp Futbol Ekstraklasa: Czas na IV turniej, Legia zagra w Krakowie

– Mieliśmy długą pauzę, bo ostatni turniej rozgrywaliśmy w kwietniu. Była przerwa wakacyjna, gdzie zawodnicy mogli złapać trochę luzu, ale od pewnego czasu jesteśmy w treningu, szykujemy formę na zmagania w Krakowie, które odbędą się w ten weekend. Jak mówiłem przed sezonem, obecne rozgrywki traktujemy jako przejściowe, żeby zbudować kadrę docelowo na przyszły rok. Ale sytuacja w tabeli wygląda tak, że wciąż liczymy się w walce o mistrza. A jeśli się liczymy, to cel jest jeden. Tytuł – mówił w rozmowie z nami Mateusz Szczepaniak, trener Legii Amp Futbol.

Dwa tygodnie temu, w Lublinie, zespół z Warszawy zagrał sparing ze Stalą Rzeszów. – Mogliśmy popróbować pewnych rozwiązań taktycznych. Wystąpili zawodnicy, którzy mieli szansę się wykazać i pokazali się z bardzo dobrej strony. Cieszymy się – dodał Szczepaniak.

Transfery, zmiany w kadrze

W ciągu wakacji "Wojskowi" solidnie się wzmocnili, ogłosili transfery Michaela Chambersa i Davida Mendesa. Pierwszy z wymienionych grał do niedawna w Manchesterze City, z którym w maju br. zajął 3. miejsce w Lidze Mistrzów. To też mistrz Wielkiej Brytanii w snookerze osób niepełnosprawnych. Mendes zdobył Champions League (wspólnie z tureckim Sahinbey) w 2021 roku, pokonując w finale… Legię. W ostatnich miesiącach, chociaż zamieszkał z rodziną w Saint-Denis (Francja), rywalizował w hiszpańskim Flamencos Amputados Sur. – Oni cały czas są w treningu, jesteśmy z nimi w kontakcie. Przylecą w tym tygodniu, zapoznają się z drużyną przed turniejem. Sezon wygląda niestety tak, że po zawodach w Krakowie mamy prawie dwa miesiące przerwy, bo w Turcji odbędą się ampfutbolowe mistrzostwa świata. To oznacza, że z reprezentacjami będą się przygotowywać i Polacy, i obcokrajowcy – skomentował trener drużyny z Warszawy.

– Chambers i Mendes to niezwykle doświadczeni zawodnicy, na pewno będą wartością dodaną do składu, który już teraz pokazał się z dobrej strony. Są dużymi wzmocnieniami, czołowymi napastnikami na Starym Kontynencie. Michael to wiodący gracz kadry Anglii, a David – reprezentacji Hiszpanii, czyli wicemistrzów Europy. Cały czas jest z nami Moha Archi, topowy zawodnik z Maroka, który był ostatnio na dwutygodniowym obozie ze swoją reprezentacją, z którą przygotowuje się do mundialu. Nie chcę wychodzić przed szereg, ale myślę, że nasi gracze mogą się fajnie pokazać na mistrzostwach świata – wyjaśnił Szczepaniak.

– Dołączył do nas również Dominik Abramczyk, całkowicie nowy zawodnik. W październiku zeszłego roku miał wypadek i amputację. To jego pierwsze kroki w ampfutbolu, ale już pokazał się z bardzo dobrej strony. Przylatuje do nas także Taras Sokoł, czyli gracz z Ukrainy, któremu udało się uciec przed wojną. Liczymy, że na kolejnym, październikowym turnieju, w Warszawie, pojawią się Jurij Susz i Anatolij Miedwiediuk. Przepisy prawne na Ukrainie nadal nie pozwalają na opuszczenie granic kraju – stwierdził szkoleniowiec "Wojskowych".

– Mateusz Ślusarczyk i Mateusz Sadłowski wracają po problemach osobistych, musieli trochę odpocząć od ampfutbolu z różnych przyczyn. Udało się ich namówić do powrotu, oni też wyrażali taką chęć, uporządkowali sprawy prywatne i do nas dołączą. W poprzednim sezonie, w którym graliśmy w Lidze Mistrzów, Ślusarczyk był podstawowym, kluczowym zawodnikiem. Sadłowski wciąż jest młody, wydaje mi się, że nie pokazał jeszcze wszystkiego – dodał Szczepaniak.

– Wzmocnień troszeczkę jest. O ile po zakończeniu minionych rozgrywek moglibyśmy się obawiać o szerokość kadry, że graczy będzie mniej, to teraz mamy raczej ból głowy pod tym kątem, żeby każdy zawodnik był zadowolony, miał szansę występu. W naszym składzie jest sporo jakości – tłumaczył trener Legii.

Turniej w Krakowie, na początek mecz mistrza z wicemistrzem

Legia jest obecnie na 2. miejscu w tabeli, a teraz chce powalczyć o zwycięstwo w turnieju w Krakowie. – Zaczynamy z wysokiego C, bo w pierwszym meczu zmierzymy się z Wisłą, aktualnym mistrzem Polski. Dojdzie zatem do spotkania mistrza z wicemistrzem, mamy pewne rachunki do wyrównania. W pierwszych zawodach, które odbyły się w Poznaniu, pokonaliśmy "Białą Gwiazdę" 3:2, teraz też pragniemy wygrać. Jeśli zgarniemy komplet punktów w Małopolsce, w całej imprezie, to wskoczymy na pozycję lidera z kilkupunktową przewagą. Oczywiście, wszystko zweryfikuje boisko. Wiślacy są mocni, co pokazali w czerwcowym, ligowym turnieju, zwyciężając Kuloodpornych, obecnego lidera ekstraklasy. Będzie to ciekawy mecz, początek zawodów – jeśli dobrze wystartujemy, to sądzę, że potem wszystko potoczy się dość nieźle – zakończył Szczepaniak.

Spotkanie Legii z Wisłą Kraków już w sobotę, 3 września (godz. 11:00). Tego samego dnia stołeczna drużyna zmierzy się z Nowymi Technologiami Różyca (godz. 13:45). W niedzielę "Wojskowi" zagrają ze Stalą Rzeszów (godz. 9:00) i Wartą Poznań (godz. 11:45).

Wszystkie sobotnie i niedzielne mecze PZU Amp Futbol Ekstraklasy będzie można obejrzeć na żywo na profilu Facebook Amp Futbol Polska, a także stronie internetowej i w aplikacji TVP Sport, a przede wszystkim na trybunach Stadionu KS Prądniczanka Kraków. Wstęp na wszystkie spotkania jest BEZPŁATNY.

IV turniej PZU Amp Futbol Ekstraklasy 2022
3-4 września 2022
Stadion KS Prądniczanka Kraków, ul. św. Andrzeja Boboli 5, 31-408 Kraków

SOBOTA, 3 WRZEŚNIA

• 10.30 – ceremonia otwarcia
• 11.00 – Wisła Kraków – Legia Warszawa
• 12.15 – Warta Poznań – Stal Rzeszów
• 13.45 – Nowe Technologie Różyca – Legia Warszawa
• 15.00 – Wisła Kraków – Stal Rzeszów
• 16.30 – Nowe Technologie Różyca – Warta Poznań

NIEDZIELA, 4 WRZEŚNIA

• 09.00 – Legia Warszawa – Stal Rzeszów
• 10.15 – Wisła Kraków – Nowe Technologie Różyca
• 11.45 – Warta Poznań – Legia Warszawa
• 13.00 – Stal Rzeszów – Nowe Technologie Różyca
• 14.30 – Wisła Kraków – Warta Poznań
• 15.30 – Ceremonia zamknięcia

PZU AMP FUTBOL EKSTRAKLASA 2022 – TERMINARZ:

• 26-27 marca – Poznań
• 23-24 kwietnia – Łódź
• 25-26 czerwca – Rzeszów
• 3-4 września – Kraków
• 22-23 października – Warszawa
• 5-6 listopada – Bielsko-Biała

TABELA AMP FUTBOL EKSTRAKLASY: