Andrzej Krzyształowicz: Antolović podobny do Petra Cecha

- Na pewno w krótkim czasie stanie się czołową postacią Legii, ma na to wszystkie papiery. Bardzo fajnie gra na przedpolu, ruchowo podobny jest do Petra Cecha. Jestem przekonany, że kibice szybko zapomną szybko o Janku Musze i będą mieli wiele pociechy z chorwackiego bramkarza. Póki co ma jeszcze problemy z komunikacją, ale z tego, co się zorientowałem, jest chętny do nauki języka polskiego, więc wkrótce ten problem zniknie. A to ważne, bo komunikacje jest jednym z kluczowych elementów gry każdego bramkarza. Chłopak jest jednak otwarty na wiedzę i wkrótce zniweluje swoje braki językowe.

Zna Pan także Kostię Machnowskiego, który nie złożył broni w walce o pozycję pierwszego bramkarza. Kto wygra tą rywalizację?

- Ostatnio nie miałem możliwości obserwacji Kostii, poprzednio widziałem go chyba na meczu w Kielcach. Ale więcej szans dawałbym jednak Chorwatowi. 

Andrzej Krzyształowicz był bramkarzem Legii w latach 2003-2005, ale pełnił głównie rolę rezerwowego. Przez dwa lata rozegrał 6 spotkań z "eLką" na piersi, wszystkie w rozgrywkach Pucharu Polski.