Arkadiusz Malarz: Dużo elementów do poprawy
28.10.2015 20:49
- Po sześciu miesiącach wróciłem do pierwszego składu, z czego bardzo się cieszę. Z drugiej strony dużo wcześniej powinienem dostać taką szansę. Stało się jednak jak się stało, zagryzłem zęby, co trener zobaczył na treningach i docenił. Nie jest przyjemnie patrzeć na innych, a samemu siedzieć tylko na ławce rezerwowych - dodał Malarz.
- Po bramce Mikity, gospodarze ruszyli i mieli kilka okazji, by strzelić kolejnego gola. Ostatecznie to my zwyciężyliśmy i należy się z tego cieszyć. Przyznam, że nasza gra nie jest idealna - trochę brakuje do tego, na co liczymy. Myślę jednak, że z każdym meczem będziemy nabierać boiskowej zadziorności. Dużo elementów jest do poprawy. Każdy trener ma swoją filozofię, którą chce wprowadzić. Ja jestem pod olbrzymim wrażeniem treningów bramkarskich. Dawno nie ćwiczyłem w taki sposób. Przez ostatnie dwa tygodnie kończyłem jeden trening i już chciałem, by zacząć kolejny. To czysta przyjemność, zwłaszcza w tym wieku - zakończył doświadczony bramkarz Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.