Artur Jędrzejczyk

Artur Jędrzejczyk: O byle kim się nie pisze

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: łączy nas piłka

26.11.2022 09:00

(akt. 25.11.2022 23:44)

– Gdy przez dłuższy okres nie jeździłem na zgrupowania kadry, to zastanawiałem się, czy to nie czas, żeby skończyć i rzucić buty. Dużo pomógł mi Grzesiek Krychowiak, który powiedział: "Dawaj Jędza, potrzebujemy cię, jesteś ważnym zawodnikiem". Któregoś dnia wstałem rano, popatrzyłem w lustro i mówię: "Kurde, faktycznie, może tak jest" – opowiadał na konferencji prasowej reprezentacji Polski obrońca Legii Warszawa, Artur Jędrzejczyk.

40 występów w kadrze, mistrzostwa świata i Europy, bramki… Mówię: "Czemu nie?". Gram w Legii, zdobywam tytuły, puchary. Czuję się ważną częścią drużyny, zawsze jej pomogę, nieważne w jakich sytuacjach – czy na boisku, czy poza nim. Hejt? Nigdy nie mam z nim problemu. Cieszę się, bo o byle kim się nie pisze – dodał "Jędza".

ZOBACZ TAKŻE: Legia zarobi na powołaniach na mundial

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.