Artur Jędrzejczyk z szansą na powołanie do reprezentacji Polski

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

"Kapi" wraca do formy sportowej po poważnej kontuzji zerwania więzadła krzyżowego i długiej przerwie w grze. Momenty lepsze przeplata ze słabszymi, ostatnio tych drugich jest nawet trochę więcej. Piłkarz potrzebuje jeszcze czasu i za wcześnie na niego by znaleźć się wśród graczy powołanych na wrześniowe mecze w Lidze Narodów z Holandią i Walią.

Natomiast "Jędza" byłby powołany już wcześniej, ale najpierw wracał do zdrowia po złamaniu obojczyka, a pod koniec ubiegłego sezonu doznał urazu pęknięcia żeber. Od początku bieżącego sezonu jednak jest zdrowy, na nic nie narzeka i spisuje się dobrze. W pierwszych spotkaniach występował na prawej stronie bloku defensywnego i zbierał dobre recencje. Obecnie gra już na swojej nominanej pozycji czyli na środku obrony. W piątek na oczach Czesława Michniewicza spisał się na tyle solidnie, że selekcjoner zanotował sobie jego imię i nazwisko w notesie. Jak udało nam się dowiedzieć będzie poważnym kandydatem pod kątem powołań na najbliższe spotkania. Lista graczy powołanych będzie ogłoszona 12 września. Warto zaznaczyć, że piłkarze reprezentacji Polski będą trenować i przygotowywać się do wrześniowych meczów na bocznym boisku przy ul. Łazienkowskiej 3!