Bartosz Kapustka

Bartosz Kapustka: Odkrywam siebie na nowo

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Foot Truck

04.03.2021 20:20

(akt. 04.03.2021 20:23)

- Czuję się dobrze. Nie grałem w piłkę przez dłuższy czas - m.in. ze względu na konkurencję oraz wybory w Leicester i Freiburgu. A potem pojawiła się kontuzja. Ostatni mecz na poziomie seniorskim, przed transferem do Legii, rozegrałem pewnie ponad rok wcześniej – mówił w "Foot Trucku" Bartosz Kapustka, zawodnik "Wojskowych".

- Teraz jestem nowym zawodnikiem, odkrywam siebie na nowo. Cieszę się z każdego spotkania. Uważam, że znajduję się na wyższym poziomie niż w momencie wyjazdu z Polski.

- Najlepiej czuję się w środku pola. Obecnie pełnię rolę pół-skrzydłowego i pół-napastnika – jestem bardziej „dziesiątką” niż skrzydłowym. Czuję się tam naprawdę nieźle. To takie miejsce na murawie, w którym możesz poruszać się w różnych strefach. Czasami wchodzisz za plecy obrońców, schodzisz po piłkę, rozgrywasz, znajdujesz się w strefie finalizacji czy jesteś bliski tego, aby dograć bądź zakończyć akcję golem. To dla mnie fajna pozycja, aczkolwiek w środkowej strefie boiska, gdzie występują teraz Andre Martins i Bartek Slisz, też bez problemu bym się odnalazł.

- Wiele razy rozmawiałem z Czesławem Michniewiczem w młodzieżowej reprezentacji. Sądzę, że to trener, którego trudno znaleźć w Polsce, w sensie - ja nie spotkałem wcześniej. Czasami jest tak, że idziemy na zajęcia, a na następny dzień, gdy jest odprawa przed treningiem, trener Michniewicz pokazuje nam np. zagrania z meczu Manchesteru City czy innych drużyn. Potrafi się tym zainspirować. Wiadomo, że tam są piłkarze o większych umiejętnościach, nie wszystko da się tutaj przełożyć, to jest trudne. Ale szkoleniowiec szuka bardzo dużo inspiracji, jest otwarty na wiele rzeczy. Nie raz rozmawialiśmy o tym, co było w Leicester, podpytywał, jak wyglądała praca z Brendanem Rogersem, chociażby przez mój ostatni rok w tym klubie.

Czy pamiętasz tych piłkarzy? Cz.2.

1/15 W 2003 roku na testach w Legii przebywał pewien obrońca. Trzy lata wcześniej zagrał w Lechu Poznań.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.