Urodziny Wszołka i Kapuadiego

Paweł Wszołek rozgrywa jeden z lepszych sezonów w barwach Legii. Choć można było mieć wątpliwości, czy 33-latek poradzi sobie na pozycji prawego obrońcy, to "Wszołi" wszystkie je rozwiał i ciężko wyobrazić sobie dziś go poza pierwszym składem. Nie należy do najmłodszych w kadrze, ale jest w gronie piłkarzy z największą liczbą rozegranych minut (3697 minut) i zawsze zostawiał serce na boisku. Ponadto nie raz grał już na zastrzykach przeciwbólowych i dopiero po domowym spotkaniu z Chelsea (0:3) w ćwierćfinale Ligi Konferencji, doznał kontuzji, która wymusiła na nim trzytygodniową przerwę. W ostatnim czasie wrócił na szczęście do treningów z drużyną i będzie dostępny na finał z Pogonią Szczecin. W marcu, w ligowej rywalizacji z "Portowcami" , zagrał już 200. mecz w koszulce z "eLką" na piersi. W sezonie 2024/2025 zagrał jak dotąd 44 mecze, strzelił 5 goli i wywalczył 8 asyst.

Tego dnia urodziny obchodzi również środkowy obrońca "Wojskowych", Steve Kapuadi. Francuz, podobnie jak Wszołek, jest jednym z piłkarzy Legii z największą liczbą rozegranych meczów (42). W parze z Radovanem Pankovem stworzył solidny duet stoperów, a swoją dobrą dyspozycję potwierdził już w wielu meczach, nie tylko w tym sezonie. Kapuadi świetnie gra w powietrzu i mimo wysokiego wzrostu (196 cm) nieźle broni też na ziemi. Co więcej, potrafi też dobrze odnaleźć się w polu karnym rywala i w tym sezonie strzelił już 5 goli, w tym 2 szczególnie ważne - w rywalizacji z Realem Betis (1:0) i w wyjazdowym meczu z Chelsea (2:1). Dla 27-latka z pewnością jest to najlepszy sezon w karierze.

Redakcja serwisu Legia.Net składa zawodnikom najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń oraz sukcesów sportowych i prywatnych. Sto lat!